Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łączy taniec i akrobatykę. I to w powietrzu! 19-letnia Konstancja na Przymorzu otwiera studio akrobatyki powietrznej

red.
fot. materiał prasowy
Ma 19 lat i bardzo odważny pomysł na siebie. Do Gdańska przyjechała z wielkopolskiego Leszna nie tylko po to, żeby studiować dietetykę sportową, ale przede wszystkim po to, by otworzyć własne studio akrobatyki powietrznej. Od czerwca szukała najlepszego miejsca, we wrześniu na stałe zamieszkała w Gdańsku, a już w październiku otwiera na Przymorzu Gdańskie Studio Akrobatyki Powietrznej Blue Sky.

Czym jest akrobatyka powietrzna? To połączenie akrobatyki i tańca, a wszystko odbywa się w powietrzu, na podwieszonym do sufitu sprzęcie.

– Najpopularniejsze są szarfy oraz koła, ale akrobatykę powietrzną uprawia się także na pasach do akrobatyki, trapezie czy fly pole – mówi Konstancja Bodzińska.

Moda na ten wyjątkowy sport narodziła się w Cirque du Soleil, za sprawą jednego z cyrkowych artystów, akrobaty André Simarda, który rozpropagował szarfy. Z czasem zyskały one popularność nie tylko w kręgach cyrkowych. Są znane w wielu krajach, ale wydaje się że w Rosji, cieszą się szczególną popularnością.

– Moją trenerką w Lesznie z którego pochodzę, była Rosjanka Marina Laikina. Marina wystąpiła w Mam Talent w 2017 roku i znalazła się w półfinale – mówi Konstancja Bodzińska.

Przez cztery lata Konstancja szlifowała swoje umiejętności w Aerial Circus School Flying Flower w Lesznie. Z czasem zaczęła próbować swoich sił w zawodach aerial silk (szarfy) i aerial hoop (koła).

Dziś może się pochwalić medalami zdobytymi na Mistrzostwach Polski PFAPA w Akrobatyce Powietrznej, które odbyły się w 2020 roku w Lublinie. W kategorii aerial hoop senior amator zdobyła srebrny medal, a w kategorii aerial silk senior professional – brąz. W kolekcji ma także brązowy medal zawodów Dream Team Costnes, które odbyły się w 2019 roku w Łodzi.

Z czasem tak się rozsmakowała w tym sporcie, że ukończyła kurs trenerski.

– Ale kocham nie tylko akrobatykę powietrzną. W ogóle uwielbiam się ruszać. W Lesznie chodziłam na crossfit, co szczerze polecam, bo sporty siłowe połączone z kardio niesamowicie wzmacniają ciało i poprawiają wydolność – tłumaczy.

Każdy oszczędzony grosz inwestuje w swój rozwój. Posiada certyfikat trenera personalnego oraz instruktora siłowni. Może się też pochwalić patentem żeglarskim.

– Co nad morzem na pewno mi się przyda – uśmiecha się 19-latka.

W ostatniej klasie liceum postanowiła, że zaraz po maturze otworzy własne studio akrobatyki powietrznej i pracę w nim połączy z nauką.

– Szukałam miasta, w którym zaocznie mogłabym studiować dietetykę sportową i jednocześnie prowadzić własne studio. Miasta z potencjałem, gdzie ten sport nie jest jeszcze tak popularny jak w Lublinie, Warszawie, Wrocławiu czy Poznaniu. I palcem po mapie trafiłam do Gdańska… – tłumaczy.

Jest typem, który skrupulatnie realizuje wszystko, co postanowi.

– Najtrudniejszym zadaniem było znalezienie odpowiedniego lokalu, bo szarfy muszą mieć wysokość. Inaczej zawodnik nie nauczy się spadów, a te w tej dziedzinie sportu są najefektowniejsze. W końcu znalazłam takie miejsce na gdańskim Przymorzu – nie kryje radości młoda trenerka.

Kilka dni temu otworzyła zapisy na zajęcia i są już pierwsi chętni.

– Mam nadzieję, że moją pasją zarażę w Gdańsku wielu młodych ludzi – podsumowuje Konstancja.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki