Dwaj zatrzymani mężczyźni połączyli dwa akumulatory i podłączyli je do agregatu prądotwórczego, a następnie tak skonstruowane urządzenie włożyli do wody.
W ten sposób porazili ok. 50 kg ryb, były wśród nich liny, karasie, szczupaki. Wybierali tylko największe egzemplarze.
- Dokonali wielkich spustoszeń w jeziorze. Oprócz ryb w pobliżu ucierpiała cała fauna i flora, np. narybek i ikra - informuje st. sierż. Agnieszka Stefańska, rzecznik kwidzyńskiej policji.
Kłusownikom grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?