To pierwszy w kraju dworzec przejęty przez lokalną społeczność na preferencyjnych zasadach.
- Kwidzyn jest pierwszy, ale w kolejce czekają już kolejne samorządy, które chcą przejmować dworce - mówił Nowak.
Minister poinformował, że w całym kraju samorządy mogą przejąć nawet 160 obiektów dworcowych. Wielu z nich Polskie Koleje Państwowe już nie użytkują, ale muszą łożyć na ich utrzymanie.
Starania o przejęcie obiektu samorząd Kwidzyna rozpoczął dwa lata temu. Dworzec miał być objęty pilotażowym projektem regulowanym przez sejmową ustawę. Problem w tym, że owa ustawa okazała się legislacyjnym bublem. Choć w wielu punktach mówiła o przejmowaniu kolejowego mienia przez samorządy, to w ostatnim zdecydowanie to wykluczała.
Potem nad poprawkami do tego "dzieła" pracował kwidzyński poseł Jerzy Kozdroń. To m.in. dzięki jego staraniom przejęcie obiektu wreszcie doszło do skutku.
Miasto zapłaciło PKP 203 tys. zł, czyli około 10 proc. rzeczywistej wartości obiektu. Dworzec wymaga jednak kosztownej modernizacji. Na razie trudno mówić o konkretach, ale mogą to to być koszty w granicach 4-6 mln zł.
Do budynku przeniesie się Biblioteka Miejsko-Powiatowa, a jeśli wystarczy miejsca, to również Straż Miejska.
- Wbrew pozorom, wcale nie ma tam tak dużo miejsca. Licząc bez piwnic, to tylko około 1200 metrów kwadratowych - informuje burmistrz Andrzej Krzysztofiak.
Czytaj więcej na ten temat i zobacz zdjęcia z uroczystości przejęcia dworca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
