Prawie dziesięć godzin trwały poszukiwania kilkuletniego chłopca, który zaginął w Kwidzynie. Chłopiec wyszedł z domu rano, nie powiadamiając o tym rodziców. Zaniepokojona nieobecnością mama zaczęła szukać swojego dziecka. Powiadomiła policję
Chłopca szukano w mieście przez ponad dziesięć godzin. Do domu wrócił sam. Okazało się, że szukał psa, który mu uciekł. Był tak przejęty sytuacją, że zapomniał powiedzieć o tym mamie. Czworonóg uciekł aż do podkwidzyńskiej Marezy.
Zwierzęciu i chłopcu nic się nie stało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!