Kwidzyn: Most na Wiśle znów przegrał z ekologami

Rafał Cybulski
Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków niemal w ostatniej chwili zablokowało planowane na czerwiec rozpoczęcie budowy mostu na Wiśle w okolicach Kwidzyna. Wydawało się, że jedna z najbardziej wyczekiwanych inwestycji na Pomorzu wreszcie doczeka się realizacji, ale widać, że wisi nad nią jakieś fatum.

W całej sprawie najgorsze jest jednak to, że ekolodzy zablokowali budowę w momencie, gdy niemal wszystko było zapięte na ostatni guzik i dokonali tego nie przedstawiając żadnych merytorycznych argumentów.

- Wszystkie dokumenty były już przygotowane i w poniedziałek wojewoda miał podpisać zgodę na realizację inwestycji drogowej. Niestety z powodu zażalenia, które wpłynęło niemal w ostatniej chwili nie będzie mógł tego zrobić - informuje Roman Nowak, rzecznik wojewody pomorskiego.
Zażalenie OTOP dotyczy sposobu a dokładniej terminów powiadamiania stron postępowania prowadzonego przez wojewodę Romana Zaborowskiego.

- Trudno się nawet odnieść do tych zarzutów, bo nie przedstawiono żadnej argumentacji. Moim zdaniem tu nie chodzi o ochronę przyrody, czy jakiegoś gatunku ptaków, bo przecież zażalenie nie dotyczą uzgodnień środowiskowych - mówi Hanna Dzikowska, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska.

Zdaniem służb wojewody postępowanie było prowadzone zgodnie z wszystkimi procedurami i zażalenie jest bezpodstawne. Niestety nawet w takim przypadku sprawą musi się zająć druga instancja, więc pismo ekologów zostanie przesłane z Urzędu Wojewódzkiego do Ministerstwa Infrastruktury. Dopiero tam zażalenie może zostać oddalone, co jest wielce prawdopodobne, ale nikt nie jest w stanie określić, ile czasu zajmie rozpatrzenie sprawy. A czas jest w tym przypadku niezwykle istotny, gdyż w czerwcu miał być rozstrzygnięty przetarg na wykonawstwo. Wiadomo jednak, że bez ZRiD budowa się nie rozpocznie, a poza tym w dokumentacji przetargowej zostało zapisanych wiele terminów np. rozpoczęcia i zakończenia budowy, których w zaistniałej sytuacji nie da się dotrzymać. Czy to oznacza, że przetarg trzeba będzie unieważnić?

- Na razie nie będziemy komentować tej sytuacji. Zapraszam na spotkanie, które w poniedziałek odbędzie się w biurze wojewody - uciął krótko Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Urzędnicy nie kryją zdenerwowania, bo budowa mostu na Wiśle jest planowana od ośmiu lat a gdy projekt wszedł w ostateczną fazę w decyzjach środowiskowych uwzględniono wiele uwag zgłoszonych przez ekologów, nie tylko tych z OTOP.

- Niestety widać, że po drugiej stronie po prostu brak chęci, by doprowadzić sprawę do końca - podsumowała Hanna Dzikowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

C
Czeslaw
Ekolodzy mają prawo protestować i dobrze że to robią. Dzięki ich akcjom zostaje obnażonych mnóstwo absurdalnych decyzji urzędniczych czy politycznych. Tak, to prawda, że w wielu wypadkach ich akcje są przesadzone, ale per saldo to się opłaci. A urzędnicy powinni im szybko i sprawnie odpowiadać.
k
kwidzyniak
Jak słucham tych wszystkich wypowiedzi naszych włodarzy to przypomina mi się FILM MIŚ, a co najciekawsze to temat mostu wypływa zawsze przed wyborami i tak temat ciągnie się od kilku dziesięciu lat? Może jak zmieni się w końcu partia rządząca (PO), to coś faktycznie się ruszy, choć niepowiedziane, że będzie to most na wiśle w okolicy Kwidzyna.
N
Normalny
Moi poprzednicy swoimi wypowiedziami jasno dają do zrozumienia, że ci tzw. "Ekolodzy" z ptasiego towarzystwa z wszelkiego rodzaju protestów, blokad, zażaleń zrobili sobie niezłe źródło dochodu i dlatego w pełni popieram Gdańca w kwestii ich obciążenia finansowego (za każdy dzień + odsetki licząc od dnia w którym miał być rozstrzygnięty przetarg) w przypadku odrzucenia tzw. sprzeciwu, który został złożony bez konkretnych wyjaśnień. A ponadto nakazałbym im posadzić dodatkowo co najmniej 10 tys. drzew za marnowanie papieru na pisanie bzdurnych zażaleń, protestów itp., bo cóż to za ekolodzy, którzy swoim działaniem przyczyniają się do wycinki lasów i niszczenia naturalnych płuc naszej planety. Ptaszki zawsze omijały przeszkody i będą to dalej robiły. A gniazda założą w wybranym przez siebie miejscu, nie jak wielu ludzi na terenach zalewowych. Dlaczego ci tzw. ekolodzy nie składają swoich protestów na złą lokalizację siedlisk ludzkich i bez mrugnięcia okiem na to się zgadzają. Dlaczego instytucje samorządowe i inne państwowe dają się szantażować takim towarzystwom. Czyż nie można ich zgodnie z prawem za dywersyjną działalność zdelegalizować, bo ta sytuacja podobna jest do tej kiedy w POLSZCZE DRZEWIEJ STOSOWANO LIBERUM VETO!!
M
MANIANA
MAM WRAŻENIE ŻE PTAKI SĄ MĄDRZEJSZE OD ZIELONYCH MINIMÓZGÓW
G
Gdaniec
Rozgonić towarzystwo eko-faszystów to za mało. Należy tą brunatno-zieloną bandę pociągnąć jako statutowe towarzystwo do odpowiedzialności karnej + zażądać po bezpodstawnym odrzuceniu "sprzeciwu-sabotażu" kar umownych za "opóźnienie inwestycji" (za każdy dzień + odsetki). Ta banda rozwala Europę już od ponad 25 lat pod płaszczykiem "ekologii" i globalnego ocieplenia. Od 15 lat regularnie dopłacam co roku za ogrzewanie - a przecież mamy globalne ocieplenie :)
G
Gnatek
Postępek ekologów to normalne świństwo, ministerstwo mogłoby dać skuteczmą odprawę tego typu postępkom wydając negatywną decyzję na złożoną skargę, w ciągu 2-ch dni.Cały proces byłby uratowany !
a
adam
Ja uważam że działają oni w zmowie z urzędnikami państwowymi, jeżeli Ministerstwo Infrastruktury nie rozpatrzy szybko tej skargi to oni blokują budowę a nie ptaszki
m
mema
O co chodzi z tymi ptaszkami?Co oni wyrabiają,przez takich głupoli ten most nie powstanie!Jak ptaszki mogą być ważniejsi od człowieka!mało mają miejsca, co im most przeszkadza.To jest jakieś bezmózgowie.
l
[email protected]
Kiedy zieloni sabotażyści wreszcie trafią pod sąd ! Przecież to jasno widac jak działa ta piąta kolumna.Czy kontrwywiad nie moze sie za nich wreszcie zabrać ? Komu zależy żeby z Polski uczynić zapadłą wiochę i skansen ? Jaki obcy rząd ich opłaca? Sabotują każdą inicjatywę rozwoju kraju!!! Banda -jak długo będa działać w majestacie prawa?
o
olo
Pogonić towarzystwo na cztery wiatry ,kto tu rządzi eko terroryści czy państwo????
m
m
A może tak pluton ZOMO na nich nasłać. Kilka "gum" na plery i zaraz zmieni im się myślenie z "zielonego" na "różowy". Demokracja już na łbie postawiona przez kilku zfarzyzowanych cwaniaków!
B
Bezradny Polak
Bezhołowie rządów Tuska widoczne jest gołym okiem. Czy ostoi się państwo w Europie XXI wieku, które nic nie robi aby zapanować nad klęską powodzi, które od lat nie potrafi zbudować potrzebnego jak tlen do życia mostu? To wszystko widzą nie tylko Polacy, ale także grabieżcy sąsiedzi. Jesteśmy już tylko o krok od kolejnej katastrofy narodowej. Kto zamiast nas samych ma wydać dyspozycję: Odchodzimy!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie