Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kwidzyn: Jabil Circuit Poland szykuje zwolnienia grupowe

Arkadiusz Kosiński
Jabil to elektroniczny potentat, ale los załogi jest niepewny. Potrzeba nowych kontraktów
Jabil to elektroniczny potentat, ale los załogi jest niepewny. Potrzeba nowych kontraktów Rafał Cybulski
Zwolnienie 600 pracowników agencji pracy tymczasowej to nie koniec złych wiadomości dla pomorskiego rynku pracy z kwidzyńskiego Jabila, zajmującego się produkcją elektroniki. Pracę w najbliższym czasie może tu stracić kolejnych 350 osób, ale tym razem bezpośrednio zatrudnianych przez firmę, a w większości przypadków pracujących na umowach na czas nieokreślony.

- Teraz możemy już mówić o zwolnieniach grupowych. Dostaliśmy już informację o tych zwolnieniach - potwierdza Grażyna Orkwiszewska, szefowa Solidarności w kwidzyńskim Jabilu.

Związki zawodowe mają teraz negocjować z zarządem firmy regulamin zwolnień. Wiadomo, że związkowcy konsekwentnie nie zgadzają się na obniżkę płac, którą proponuje zarząd.
- Ten temat jest już całkowicie zamknięty. Nie zgadzamy się na mniejsze pensje dla pracowników, a pracodawca bez naszej zgody nie może tego zrobić - przyznaje Orkwiszewska.

Czytaj także: Grupowe zwolnienia w rumskiej firmie Wema

Kontrargumentem zarządu w tej sprawie ma być szukanie oszczędności. Co ciekawe, jak podaje tygodnik "Solidarność" z 30 marca, Jabil Circuit Poland w roku podatkowym 2010 (liczonym od 1 września 2009 do 31 sierpnia 2010) wykazał ponad 94 miliony czystego zysku, a nie gorsze wyniki miał też rok później. Roger Shahnazarian z centrali firmy na Florydzie, który niedawno odwiedził kwidzyńską fabrykę, na pytanie związkowców z Solidarności o pozycję ich firmy w wewnętrznym rankingu korporacyjnym odparł, że wśród europejskich zakładów produkcyjnych z branży elektronicznej Kwidzyn zajmuje drugie miejsce, natomiast na świecie - piąte. Zarząd fabryki wskazuje jednak, że obecnie ze względu na wysokie koszty pracy (w tym pensji), trudno rywalizować mu z coraz liczniejszą krajową konkurencją.

Czytaj także: Gmina Skarszewy: Wypowiedzenia w firmie Polska Krówka

Zakładowa Solidarność wciąż pozostaje z zarządem firmy w sporze zbiorowym, a w przyszłą środę do firmy ma przyjechać mediator, który pomoże w negocjacjach na linii firma-związki zawodowe.

Na razie tylko jedno jest pewne - sytuacja w Jabilu wciąż pozostaje dynamiczna. Ten elektroniczny gigant jednego dnia potrafi znacznie zredukować swoje zatrudnienie, a drugiego, dzięki nowemu kontraktowi, znowu je zwiększać.

- Byłem w Jabilu i rozmawiałem z kadrową. To gra w ciemno. Mam informacje, że firma cały czas jest na etapie negocjacji kontraktów z różnymi kontrahentami - mówi Jerzy Bartnicki, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Kwidzynie.

Czytaj także: Kwidzynski Jabil znów redukuje zatrudnienie

Pozyskanie nowych kontraktów jest oczywiście możliwe, ale na razie to tylko teoria. Niepokojące informacje płyną za to zza zachodniej granicy. Niemiecki producent paneli słonecznych Q-Cells, dla którego produkuje Jabil, stanął nad finansową przepaścią. We wtorek firma ogłosiła swoją upadłość. Choć nie oznacza to jeszcze końca tej firmy, to, według naszych ustaleń, do czasu wyjaśnienia sytuacji kwidzyński Jabil wstrzymał produkcję dla niemieckiej spółki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki