Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kwalifikacje olimpijskie. Polskie siatkarki dzisiaj zagrają z Azerkami, ale myślami są już w półfinale turnieju w Apeldoorn

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Polki w czwartek pokonały w Apeldoorn Niderlanki i zameldowały się w półfinale turnieju kwalifikacyjnego do Tokio 2020
Polki w czwartek pokonały w Apeldoorn Niderlanki i zameldowały się w półfinale turnieju kwalifikacyjnego do Tokio 2020 CEV.eu
Siatkówka kobieca kwalifikacje olimpijskie. Reprezentacja Polski zameldowała się w półfinale turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Tokio. Nasze siatkarki po dwóch zwycięstwach po 3:1, z Bułgarią oraz Niderlandami, dzisiaj o godz. 20 zmierzą się jeszcze z Azerbejdżanem. Wynik ma drugorzędne znaczenie, bo zawodniczki trenera Jacka Nawrockiego muszą zachować siły na najważniejszą część turnieju w Apeldoorn.

Kwalifikacje olimpijskie siatkarek. Polska - Azerbejdżan

Po serii dwóch spotkań w grupach znamy już prawie wszystkie uczestniczki półfinałów turnieju kwalifikacyjnego siatkarek do igrzysk olimpijskich w Tokio. W najlepszej czwórce zawodów w Apeldoorn znalazły się reprezentacje Polski i Niderlandów z grupy A oraz Niemiec z grupy B. Z tej drugiej grupy o awans powalczą, w bezpośrednim starciu, Turczynki z Belgijkami. Wciąż nie wiadomo jeszcze jaki będzie układ par półfinałowych. Odpowiedzi poznamy po piątkowych meczach grupowych.

Kibiców nad Wisłą cieszą dotychczasowe wyniki reprezentacji Polski. Wybranki selekcjonera Jacka Nawrockiego wygrały 3:1 z Bułgarią i 3:1 z Niderlandami. Szczególnie to drugie zwycięstwo, nad gospodyniami turnieju, miało duże znaczenie. Biało-czerwone zameldowały się nim w półfinale. Pokazały także, że mocno wierzą w wylot na igrzyska.

- Nie byłyśmy zaskoczone, bo wiedziałyśmy, że musimy zagrać swoją, dobrą siatkówkę. Lepszą niż z Bułgarią - powiedziała po meczu z Niderlandkami Marlena Kowalewska, rozgrywająca reprezentacji Polski, która tego dnia świętowała także 28. urodziny. - Naszym celem jest awans, więc na imprezę przyjdzie jeszcze czas.

- Teoretycznie powinno nam się lżej grać z Azerkami, ale nie możemy sobie pozwolić na utratę koncentracji - dodała Aleksandra Wójcik, przyjmująca naszej drużyny narodowej. - Jeśli chcemy mieć to pierwsze miejsce, to musimy się mocno skupić i wygrać.

A że wygrywać z Azerkami Polki potrafią, pokazały w czasie przygotowań do turnieju w Apeldoorn. W Spale wygrywały z tym zespołem 5:0 i 3:1. W piątek, 10 stycznia 2020 o godz. 20 (transmisje w Polsacie Sport i TVP Sport) zagrają jednak na poważnie.

- Jestem bardzo zadowolony z postawy dziewczyn. Zagrały bardzo otwarcie. Wyszły, aby bić się z Holenderkami. To mi się podobało. Dziewczyny zasłużyły na słowa uznania - przyznał trener Jacek Nawrocki.

Jeśli Polki pokonają w piątek Azerki, to zajmą pierwsze miejsce w grupie A. Wówczas w sobotę zmierzą się w półfinale z drugą drużyną grupy B. A o te miejsce walczą Turczynki i Belgijki. Ich mecz można zobaczyć w piątek o godz. 16.30 w Polsacie Sport. Wcześniej, bo o godz. 13.30 spotkanie Niemcy - Chorwacja, w którym nasze zachodnie sąsiadki walczyć będą o przypieczętowanie pierwszego miejsca w grupie B (transmisja także w Polsacie Sport).

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki