Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kursanci chcą zdawać egzaminy na prawo jazdy na toyotach

Anna Werońska
Grzegorz Mehring
Pierwsi kursanci zdali we wtorek egzaminy na prawo jazdy na nowych toyotach yarisach, które w Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego mają zastąpić fiaty punto. Po Gdańsku jeżdżą teraz trzy nowe egzaminacyjne pojazdy, po Gdyni - dwa, ale w najbliższych tygodniach pojawią się kolejne. Choć zmiany zapowiedziane jesienią ubiegłego roku z początku wywołały burzę wśród instruktorów jazdy i uczących się u nich przyszłych kierowców, jak pokazują statystyki, teraz nie stanowią problemu.

- Mamy pełne obłożenie na egzaminy praktyczne na nowych toyotach - przyznaje Andrzej Pepliński, z-ca dyrektora PORD w Gdańsku. - Kursanci na razie mogą wybierać, czy chcą zdawać na fiatach, starych toyotach yaris, czy na nowych, które właśnie są sprowadzane, i zauważamy, że zainteresowanie fiatami szybko maleje, a część osób, która z początku je wybrała, zmienia zdanie i chce zdawać egzamin na toyocie - dodaje i zaznacza, że kursanci do prowadzenia nowych samochodów są przygotowani. - W pierwszych godzinach zdawania na toyotach żaden z kursantów nie oblał egzaminu na placu manewrowym - podkreśla Pepliński.

Czytaj także: Pomorze: Jednym autem na kursie i egzaminach na prawo jazdy? Instruktorzy chcą napisać list otwarty do Ministra Transportu.

Na zainteresowanie nowym modelem samochodów w PORD może też wpływać fakt, że na egzamin nie trzeba długo czekać. - Gdy dzisiaj ktoś się zapisuje na egzamin na toyocie, otrzymuje termin za 2-3 tygodnie, w przypadku punto we wtorek wyznaczaliśmy datę dopiero na 10 kwietnia - twierdzi Andrzej Pepliński i podkreśla, że jest to spowodowane tym, że z dnia na dzień fiatów w PORD będzie coraz mniej.

Do końca tygodnia zniknie ich 12, do końca miesiąca - 21. Później po całym Trójmieście kursować będą tylko cztery egzaminacyjne punto, które zostaną wycofane w czerwcu. Do tego czasu ośrodki szkolenia kierowców będą więc musiały ostatecznie wymienić punto na yarisy.

- Pierwszy, największy rzut, w którym szkoły jazdy zamawiały nowe toyoty, zaobserwowaliśmy na przełomie października i listopada ubiegłego roku. Teraz dochodzą do nas kolejne zamówienia, ale już w wolniejszym tempie - mówi Mariusz Kubiak, dyrektor zarządzający Toyoty z Chwaszczyna, czyli firmy, która wygrała przetarg na dostarczenie do PORD nowych samochodów. - Do tej pory sprzedaliśmy około 200 egzaminacyjnych toyot yaris i szacujemy, że stanowią one obecnie połowę samochodów do nauki jazdy w Trójmieście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki