Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kumulacja Lotto: W Chojnicach padła wygrana ponad 17 mln zł! [WYNIKI LOTTO]

Dorota Abramowicz
We wtorek od rana przed kolekturami Lotto ustawiały się kolejki optymistów, którzy liczyli na wygranie 50 milionów złotych. To rekordowa kumulacja, która pozwoli szczęśliwcowi (po zapłaceniu skromnych 5 mln zł podatku) na zakup tropikalnych 14 wysp albo 300 dwupokojowych mieszkań w stolicy, ewentualnie na wykupienie trzynastu lotów w kosmos. Już wiemy szczęśliwców było trzech. Każdy z nich otrzyma po 17 112 504,60 zł. Wśród nich znalazła się jedna osoba z Pomorza. Zwycięski zakład został zawarty w Chojnicach.

Aktualizacja środa godz. 8
Już wiemy, wygrana wyniosła 51 337 513,8 mln zł! Szczęśliwe liczby skreśliło trzech graczy. Każdy z nich otrzyma po 17 112 504,60 zł. Wygrane padły w Chojnicach, Sosnowcu i Wrocławiu. Zwycięski zakład został zawarty w kolekturze przy ul. Młyńskiej 7 - więcej na tentemat w serwisiechojnice.naszemiasto.pl.

Aktualizacja godz. 22.15
W kumulacji Lotto do wygrania było ponad 51 mln 300 tys zł. W środę dowiemy się, czy padła główna wygrana.

Oto szczęśliwe liczby: 5, 37, 40, 41 45, 47. Sprawdź, pozostałe wyniki losowań gier Lotto z 6.11.2012

Aktualizacja godz. 11
A- Jednak szanse na wytypowanie sześciu liczb wynoszą jak jeden do 14 milionów - przypomina prof. Hanna Brycz, psycholog społeczny z Uniwersytetu Gdańskiego. - Amerykanie policzyli, że - niestety - łatwiej byłoby nam zginąć w pracy wskutek napadu lub ataku terrorystycznego. Tu proporcje wynoszą jak jeden do 450 tysięcy. Dlatego wszyscy kupujący losy to ludzie ze złudzeniami optymistycznymi, którzy płacą podatek od szczęścia. Piękne są chwile, gdy czekając na losowanie marzymy o tym, co zrobimy z pieniędzmi, jak dzięki nim rozwiążemy bieżące problemy. No cóż, bez marzeń nie ma życia.

Marzenia podbudowują opowieści o rekordowych wygranych, które w ostatnim czasie padły na Pomorzu. To właśnie w Gdyni, 9 lutego br. anonimowy szczęściarz wytypował sześć numerów, które przełożyły się na ponad 33 mln złotych.

Wcześniej rekord wygranej w totka padł w Redzie. Było to ponad 28 mln złotych. Kto wygrał - nie wiadomo. Pracownicy Lotto sugerują szczęśliwcom zachowanie anonimowości. Znane są bowiem przypadki, gdy osoby, które wygrały większe pieniądze musiały w pośpiechu opuszczać swoje miejsce zamieszkania. Tak było w jednej ze wsi koło Giżycka, gdzie rodzinę, która pochwaliła się wygraną zaczęli nawiedzać nie tylko dziennikarze, ale także ogoleni na łyso panowie w bmw.

Dla tych, którzy dziś będą musieli pożegnać się z marzeniami, pociechą może być stara prawda, że pieniądze szczęścia nie dają.

Ponoć jeden milion złotych to kwota, która jeszcze możemy "unieść". Przy większych pieniądzach pojawiają się większe problemy - jak je zainwestować, jak ich nie stracić, jak utrzymać zgodę w rodzinie i starych przyjaciół.

- Wygrana niesie za sobą duży stres - mówi prof. Brycz. - Swego czasu przeprowadzono badania w dwóch grupach. Jedną stanowiły osoby, które wygrały spore kwoty, drugą ci, u których stwierdzono chorobę nowotworową. Po upływie roku w obu grupach poziom szczęścia był taki sam.

Czy Trójmiasto znowu rozbije bank?

Możesz wiedzieć więcej!Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki