Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
3 z 5
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Teatr - Paryska premiera „Lady Makbet” Warlikowskiego...
fot. Szymon Starnawski/Polska Press

Kultura: Najgłośniejsze nazwiska w polskiej sztuce w 2019 roku

Teatr - Paryska premiera „Lady Makbet” Warlikowskiego

Kilka wydarzeń trzeba odnotować z obowiązku: Jakub Skrzywanek pokazał „Mein Kampf”, Maja Kleczewska „Hamleta”, Agnieszka Błońska „Diabły”, Agnieszka Glińska „Panny z Wilka”, a z kolei Krystian Lupa sześciogodzinne „Capri - wyspę uciekinierów”.

Ale niewątpliwie najważniejszym teatralnym wydarzeniem roku była paryska premiera „Lady Makbet mceńskiego powiatu” Dymitra Szostakowicza w reż. Krzysztofa Warlikowskiego. Premiera była głośna nie tylko z uwagi na poziom dzieła, ale też elementy pornograficzne, których na scenie nie brakowało. Dla wygody oddajmy głos recenzentowi: „O >>Lady Makbet mceńskiego powiatu<< mówi się, że to najbardziej naturalistyczna opera w historii. W Paryżu ów naturalizm polski reżyser jeszcze bardziej wzmocnił, czasami zresztą niepotrzebnie, ograniczając w ten sposób wyobraźnię widzów. Moment, gdy Katarzyna ulega kochankowi, pokazał z dosłownością rzadką w teatrze operowym. Kiedy jednak widz widzi poruszające się rytmiczne gołe pośladki Siergieja, muzyka Szostakowicza nabiera cech wyłącznie ilustracyjnych, a przecież jest w niej coś znacznie więcej niż rytm kopulacyjny” (Jacek Marczyński, „Rzeczpospolita”).

Z Paryża przenieśmy się do Wiednia. W Theater an der Wien Mariusz Treliński pokazał „Halkę” Stanisława Moniuszki. W wiedeńskiej premierze wystąpił Piotr Beczała, po raz pierwszy w swej karierze w roli Jontka. Drugim znanym artystą zaproszonym przez Theater an der Wien był Tomasz Konieczny, ulubieniec wiedeńskiej publiczności. W roli Halki wystąpiła intrygująca Amerykanka Corinne Winters, wzbudzając zachwyt opanowaniem polskiego tekstu. Wszystkich zaś solistów, słynny austriacki Arnold Schoenberg Chor oraz ORF Radiosymphonie Orchester Wien, poprowadził Łukasz Borowicz.

I jeszcze ciekawostka: Spektakl „Rewolucja, której nie było” w warszawskim Teatrze 21, w reż. Justyny Sobczyk. „To nie jest rekonstrukcją wydarzeń, a raczej grą ze znaczeniami i emocjami, które towarzyszyły protestowi w sejmie - mówi reżyserka. - Protest, który wiosną obserwowała cała Polska, zostawił po sobie nie tylko rozczarowanie i bolesne świadectwo marginalizacji potrzeb osób z niepełnosprawnościami”.

Zobacz również

Warsztaty florystyczne w Michałowie. Klub seniora przygotował płatki słonecznika

Warsztaty florystyczne w Michałowie. Klub seniora przygotował płatki słonecznika

"Zaginiony świat - śladami Dinozaurów" w Gliwicach!

"Zaginiony świat - śladami Dinozaurów" w Gliwicach!

Polecamy

Polska wersja Ciri z Wiedźmina od SI – to dla ciebie zaskoczenie?

Polska wersja Ciri z Wiedźmina od SI – to dla ciebie zaskoczenie?

Zabawny gryzoń wielkości psa. W tych miejscach w Polsce zobaczysz kapibarę

Zabawny gryzoń wielkości psa. W tych miejscach w Polsce zobaczysz kapibarę

Tyle zarabialiśmy 20 lat temu, w roku wstąpienia Polski do UE

Tyle zarabialiśmy 20 lat temu, w roku wstąpienia Polski do UE