Ktoś zalał ropą ule i wytruł pszczoły na pasiece w gm. Chmielno. Błyskawiczna pomoc dla pszczelarza - w dobę zebrano pieniądze!

Pod koniec ubiegłego tygodnia na portalu zrzutka.pl powstała zbiórka pieniędzy na odbudowę pasieki pana Franciszka z Zajezierza (gm. Chmielno). W nocy z niedzieli 4 kwietnia na poniedziałek ktoś zniszczył ule na terenie jego posesji, wytruwając pszczoły. Akcję utworzyli członkowie Rejonowego Koła Pszczelarzy w Sierakowicach, do którego należy pan Franciszek.

Nawet twórcy zbiórki nie spodziewali się jednak takiego odzewu. Prawie natychmiast pojawiły się setki chętnych pomóc poszkodowanemu pszczelarzowi, w efekcie potrzeba było zaledwie doby, aby uzbierać planowaną kwotę 10 tys. zł.

- Kochani! Jesteście fantastyczni! Wasz odzew na zbiórkę przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. Bardzo, bardzo dziękujemy! - pisze Małgorzata Błaszek z sierakowickiego Koła Pszczelarzy. - Serdecznie dziękuję w imieniu Pana Franciszka i oczywiście nas wszystkich. Jest uśmiech, jest wiara, jest nadzieja i są nowe siły. Dzięki Wam ruszamy z realną pomocą! Zaczynamy! A dzieje się już sporo i myślę, że będzie się działo jeszcze więcej…

Dotąd na pomoc ruszyło 356 osób na łączną kwotę 11 663 zł (stan na 12.04, godz. 9.47). Zbiórkę można znaleźć TUTAJ

Zgłoszenie o zniszczeniu pasieki dotarło do KPP w Kartuzach we wtorek 6 kwietnia. Według wstępnych ustaleń policji ktoś dostał się na teren posesji i zalał kilka uli ropą, wytruwając setki pszczół. Właściciel oszacował wtedy straty na ok. 9 tys. zł.

Nad sprawą pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza, technik kryminalistyki zabezpieczył też zebrane ślady. Policjanci starają się teraz ustalić tożsamość sprawcy.