Jak wiadomo, kibice Realu Madryt nie darzą się sympatią z fanami FC Barcelona. I odwrotnie. Ci drudzy, delikatnie rzecz ujmując, nie przepadają za sympatykami "Królewskich". Jak to zatem jest z Lechem Wałęsą? Okazuje się, że były prezydent jest fanem obu klubów.
"Chciałbym wszystkich Państwa poinformować, zarówno tych, którzy są kibicami FC Barcelona, jak i tych, którzy są kibicami Realu Madryt, że p. Prezydent Wałęsa, jako prawdziwy kibic, nigdy nie uznawał podziałów, tym bardziej w sporcie i kibicuje obu wielkim hiszpańskim klubom" - wyjaśnił na Twitterze Mirosław Szczerba, doradca Lecha Wałęsy w zakresie mediów społecznościowych.
Pod zdjęciem na Twitterze Lech Wałęsa zamieścił wpis "Pozdrowienia z Realu Madryt". Tym razem jednak na koszulce nie widać napisu "Konstytucja", co było widoczne na trykocie "Dumy Katalonii" kilka miesięcy temu. Były prezydent ma jednak taki napis na koszulce, którą na siebie tego dnia założył.
Pod zamieszczonym postem pojawiło się oczywiście mnóstwo komentarzy. Kilka z nich jest naprawdę zabawnych. Dla przykładu, jeden z użytkowników Twittera napisał, że Zinedine Zidane, szkoleniowiec Realu, "szaleje na rynku transferowym", sugerując, że "Królewscy" pozyskali nowego piłkarza. Sporo grupa internautów wklejała jednak też zdjęcie byłego prezydenta w koszulce FC Barcelona, pisząc "jak tam można?".
Piękna pani sędzia wystraszyła piłkarza. Z kieszeni nie wyciągnęła żółtej kartki, lecz...chusteczkę
Agencja TVN / x-news
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?