Kto zostanie nowym wojewodą na Pomorzu? Lokalne PiS kończy poszukiwania kandydata

Formalnie wojewodę mianuje premier Beata Szydło, kluczowe będzie zdanie ministra spraw wewnętrznych Mariusza Błaszczaka. Ten może, ale nie musi, kierować się sugestiami z terenów. W pomorskim PiS panuje jednak zgodne przeczucie, że partia nie będzie chciała instalować nikogo z zewnątrz.

Jedną z najmocniejszych kandydatur jest Piotr Karczewski. Były wojewoda pomorski pełnił ten urząd w ostatnim roku poprzednich rządów PiS. W regionalnych strukturach docenia się jego dobre przygotowanie, jest też dobrze rozpoznawalny. I jeszcze jedno: jest członkiem PiS. A to, jak słyszymy, jest jednym z kluczowych kryteriów wyboru. - Musimy mieć pełne zaufanie do przyszłego wojewody - podkreślają nasi rozmówcy.

Z tego też względu mający również świetne przygotowanie Jerzy Miotke czy Kazimierz Janiak finalnie najpewniej nie uzyskają rekomendacji. Obaj mają za to poważne szanse na objęcie funkcji wicewojewody.

W regionie, szczególnie jego wschodniej części, docenia się też kompetencje i zaangażowanie Roberta Kujawskiego, słupskiego radnego, ostatnio kandydata PiS na prezydenta Słupska. Fotel wojewody dla niego byłby elementem docenienia zachodnich rubieży Pomorza.

Z naszych informacji wynika jednak, że Kujawski się waha, a wręcz jest bliski wycofania się ze starań o funkcję. Wśród mocnych kandydatur od kilku tygodni wymieniana jest też Aleksandra Jankowska, szefowa sopockiego PiS, wicewojewoda w gabinecie Karczewskiego. Część posłów PiS ma jednak wątpliwości co do jej kandydatury, a to nie ułatwia starań o funkcję.

Z kolei rozważana wcześniej kandydatura Danuty Sikory, radnej Sejmiku, jest już nieaktualna. Sikora miała dostać propozycję pracy w jednej z instytucji publicznych w stolicy. Nowy wojewoda powinien przejąć urząd w ciągu najbliższych dwóch, może trzech tygodni.

Napisz do autora: [email protected]