Kto nowym szkoleniowcem reprezentacji Polski siatkarzy? Jest siedmiu kandydatów

Po wnikliwej analizie działaczy Polskiego Związku Piłki Siatkowej, trener Ferdinando de Giorgi ostatecznie szybko stracił posadę. Teraz związek musi wypłacić mu rekompensatę za zerwanie umowy. Równocześnie trwa poszukiwanie nowego selekcjonera.

- Piętnaście minut po tym, jak pojawiła się informacja o odwołaniu selekcjonera przez zarząd, moja skrzynka mailowa zaczęła się zapełniać - zdradza w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” Jacek Kasprzyk.

Na ten moment na biurku prezesa pojawiło się w sumie siedem kandydatur. Czy w tym gronie są „mocne” nazwiska?

- Może nie parzą, ale są znane. Priorytet mają polscy trenerzy, ale jeśli pojawi się najlepszy na świecie zagraniczny szkoleniowiec, to weźmiemy go pod uwagę - zdradza Kasprzyk.

Chętni do objęcia sterów w polskiej kadrze są Jakub Bednaruk i Robert Prygiel. Oni oficjalnie złożyli już swoje CV. W dalszym ciągu nie zgłosił się natomiast Piotr Gruszka, który, zdaniem wielu ekspertów, jest najpoważniejszym kandydatem do trenowania reprezentacji Polski.

Jak zdradził prezes Kasprzyk, w gronie kandydatów na pewno nie znajdzie się z kolei Paweł Zagumny, który też wymieniany był jako potencjalny szkoleniowiec polskiej kadry.

A co z trenerem Jackiem Nawrockim, który prowadzi polskie siatkarki? Ostatnie mistrzostwa Europy, a także wcześniejsze wyniki, delikatnie rzecz ujmując - nie były satysfakcjonujące.

- Jacek Nawrocki ma umowę na prowadzenie reprezentacji żeńskiej do sierpnia 2018 roku i nie zamierzamy jej przerywać, bo widzimy, że krok po kroku realizuje założenia swojego planu. Podczas mistrzostw Europy nie wstydziłem się za grę naszej reprezentacji - powiedział stanowczo Kasprzyk.

Magazyn Sportowy24. Kadziewicz szczerze o sobie: Miałem źle w głowie

źródło: Przegląd Sportowy