Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KSW 44 w Ergo Arenie. Po walce kąpiel w Bałtyku i piwo. Czas na hit z udziałem Pudzianowskiego i Bedorfa

Łukasz Żaguń
KSW 44
KSW 44 Szymon Starnawski /Polska Press
W sobotę Ergo Arena po raz siódmy w historii gościć będzie najlepszych wojowników KSW. Początek wydarzenia zaplanowano na godz. 19.

Tradycyjnie po brzegi wypełni się gdańsko-sopocki obiekt podczas sobotniej gali KSW. Nie ma w tym jednak nic dziwnego. Martin Lewandowski i Maciej Kawulski, właściciele polskiej federacji MMA, przygotowali dla fanów osiem pojedynków, które powinny elektryzować od samego początku. Kulminacja emocji ma jednak nastąpić na finiszu. Cokolwiek by mówić bowiem o walkach z tak zwanych kart wstępnej i głównej, to jednak zdecydowana większość sympatyków MMA czeka na zapowiadaną od lat konfrontację Mariusza Pudzianowskiego z Karolem Bedorfem.

- Szanujemy się, ale jest między nami sportowa rywalizacja. Dziś możemy pogadać przy soku, po walce przy piwie. Ale kiedy wejdziemy do klatki, będziemy lać się po mordach, aż polecą iskry. To będzie walka na wyniszczenie - zapowiada Pudzianowski.

Były mistrz świata strongmanów przygotowania do czerwcowej potyczki rozpoczął już w styczniu. O jego formę, kondycję czy umiejętności obawiać się nie trzeba. Nieco gorzej jest z jego… nosem. W ostatnich dniach pojawiały się doniesienia, że „Pudzian” go złamał.

- Zauważyłem u Mariusza nieco „przekoszony” nos. Sam mi jednak nie mówił, że coś się stało - zdradza Bedorf. - Ale jestem przekonamy, że to nie będzie miało wpływu na walkę. Mariusz czuje się dobrze. Będziemy się bić.

A co na to sam „Pudzian”? Ucina dyskusję, twierdząc, że nic go nie boli. I choć coś na rzeczy jest, to jednak 41-latek wielokrotnie udowadniał, że zasługuje na miano wojownika, który potrafi wychodzić z opresji. Nieco inaczej tę walkę widzą jednak bukmacherzy. Dla nich zdecydowanym faworytem jest Bedorf. Nie biorą oni chyba jednak pod uwagę tego, że „Pudzian” Ergo Arenę zna, jak własną kieszeń. W gdańsko-sopockim obiekcie powalczy po raz szósty w karierze.

- Lubię bić się w Polsce. Nie chcę już podróżować. Jako strongman ciągle żyłem na walizkach, znudziło mi się to. Ergo Arenę wspominam miło. Do tego mamy lato, fajną pogodę. Jeśli nie będę poobijany, to pewnie o północy wyląduję w morzu - śmieje się Pudzianowski.

Zanim do oktagonu wyjdą główni bohaterzy gali KSW 44, w akcji zobaczymy innego, wielkiego wojownika - Michała Materlę. Popularny „Cipao” postara się zrehabilitować kibicom za porażkę ze Scottem Askhamem sprzed kilku miesięcy. Wtedy jednak głowa Materli była zaprzątnięta prywatnymi problemami (zawodnik przesiedział w areszcie kilka miesięcy, bo podejrzewano go o udział w zorganizowanej grupie przestępczej). Ostatnio mógł trenować na większym luzie, bo z większości zarzutów go oczyszczono.

Po raz drugi w swojej przygodzie z MMA do oktagonu wyjdzie natomiast znany z roli „Stracha” w „Pitbullu”, Tomasz Oświeciński. Aktor, trener personalny, a od niedawna również zawodnik mieszanych sztuk walki sprawdzi się na tle… kulturysty i rapera, Erko Juna. Dla Bośniaka będzie to debiut w MMA.

Naszych Czytelników zapraszamy do śledzenia relacji na żywo z gali KSW 44 w serwisie internetowym - www.dziennikbaltycki.pl.

Karta walk gali KSW 44:

Walka wieczoru
120,2 kg: Karol Bedorf (14-3) - Mariusz Pudzianowski (12-5)

Karta główna
90 kg: Michał Materla (25-6) - Martin Zawada (28-14-1)
120,2 kg: Tomasz Oświeciński (1-0) - Erko Jun (0-0)
68 kg: Kleber Koike Erbst (23-4-1) - Marian Ziółkowski (19-6-1)
65,8 kg: Filip Wolański (11-2) - Daniel Torres (7-3)
70,3 kg: Gracjan Szadziński (7-2) - Paul Redmond (14-7)
93 kg: Chris Fields (12-7-1) - Wagner Prado (13-3)

Karta wstępna
70,3 kg: Łukasz Rajewski (7-3) - Leo Zulić (7-1);
61,2 kg: Dawid Gralka (6-1) - Sebastian Przybysz (3-1)

Mariusz Pudzianowski: Nie ma złej krwi pomiędzy mną a Bedorfem. Ale w klatce będziemy się lać po mordach, aż posypią się iskry

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki