- Tę decyzję też chcielibyśmy podjąć w ciągu najbliższych dni. Jestem z nim umówiony i wymienimy się opiniami - jak on to widzi i jak widzimy to my - mówił nam jeszcze kilka dni temu Piotr Należyty, prezes Lotosu Trefla.
Zgodnie z przewidywaniami, Krzysztof Wierzbowski opuści szeregi gdańskiego klubu. Decyzja ta dziwić jednak nie może. W ostatnim sezonie Wierzbowski grał niewiele i można było się spodziewać, że wkrótce pożegna się z zespołem.
- W kolejnym sezonie na pozycji przyjmującego potrzebować będziemy gracza o nieco innej charakterystyce, dlatego wspólnie zdecydowaliśmy, że Krzysiek szukać będzie nowego klubu. Dziękujemy mu za dwa lata gry w Lotosie Treflu i życzymy przede wszystkim dużo zdrowia oraz powodzenia w dalszej karierze - mówi prezes Należyty.
Wierzbowski to Lotosu Trefla trafił latem 2013 roku. Początkowo występował w podstawowym składzie zespołu, ale później przeszedł operację kolana, po której nie mógł wrócić do dobrej dyspozycji. W minionym sezonie grał niewiele. Jego kontrakt wygasa z końcem maja i nie zostanie przedłużony.
Kto pojawi się w miejsce grającego na pozycji przyjmującego Wierzbowskiego? Niemal na pewno klub zasili Miłosz Hebda, który w ostatnim czasie reprezentował barwy MKS-u Banimeksu Będzin.
- Rozmawiamy z Miłoszem i jesteśmy bardzo blisko porozumienia. Zostały nam już tylko małe detale do uzgodnienia. Szansa na to, że Miłosz do nas trafi, jest bardzo duża. Mam nadzieję, że w ciągu kilku dni uda nam się tę kwestię zakończyć - mówi sternik gdańskiego klubu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?