Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Piątek strzela, ale to za mało. Polska nie dała rady mistrzom Europy 11.10.2018 r. [wynik meczu, relacja, zdjęcia]

Paweł Stankiewicz
Polska - Portugalia
Polska - Portugalia Fot. Arkadiusz Gola
Polska przegrała w Chorzowie z Portugalią 2:3 w meczu piłkarskiej Ligi Narodów. Biało-czerwoni mają jeden punkt po dwóch meczach. [wynik meczu, relacja]

Trener Jerzy Brzęczek podjął ryzyko i zagrał z Portugalią na dwóch napastników. Zgodnie z oczekiwaniami partnerem Roberta Lewandowskiego w ataku był Krzysztof Piątek, który fenomenalnie spisuje się we włoskiej Serie A. Mistrzowie Europy, choć grali bez Cristiano Ronaldo, pokazali się jako niezwykle klasowa drużyna. Piątek starał się być aktywny od początku meczu i to on oddał pierwszy strzał, ale nie był mocny i piłkę pewnie złapał Rui Patricio. W 18 minucie biało-czerwoni cieszyli się z prowadzenia. Z rzutu rożnego idealnie dośrodkował Rafał Kurzawa, a gola strzałem głową zdobył... Piątek. Napastnik Genoi strzelił pierwszego gola w barwach narodowych i tylko potwierdził w reprezentacji fantastyczną dyspozycję. Strata gola podrażniła mistrzów Europy, którzy uzyskali wyraźną przewagę. Nasi piłkarze mieli problem z wyprowadzeniem groźniej akcji i raczej musieli skupić się na obronie dostępu do własnej bramki. To jednak biało-czerwonym dobrze nie wychodziło, choć jeszcze w 29 minucie zespół przed utratą gola uratował Jan Bednarek. Później jednak było znacznie gorzej. W 31 minucie źle w defensywie zachował się Kurzawa, a dzięki temu Pizzi mógł spokojnie zagrać piłkę w polu karnym do Andre Sily, który zdobył wyrównującego gola. Trzy minuty przed końcem pierwszej połowy spotkania Portugalczycy już cieszyli się z prowadzenia. Rafa dostał świetne podanie, minął Fabiańskiego, a piłkę próbował wybić mu Kamil Glik, ale zrobił to tak niefortunnie, że skierował ją do własnej bramki.

W drugiej połowie meczu obraz gry specjalnie się nie zmienił. Polacy nie zachwycali ani w defensywie ani w ofensywie. W 52 minucie ponownie nie popisał się Kurzawa, który odpuścił Bernardo Silvę, a ten miał czas, aby złożyć się do uderzenia i strzałem tuż przy słupku pokonał Fabiańskiego. Wcześniej dobry strzał oddał Piotr Zieliński, ale piłka przeleciała tuż obok bramki.

W 63 minucie na boisku pojawili się Jakub Błaszczykowski oraz Kamil Grosicki i to był dobry ruch. Obaj starali się ożywić grę Polaków i jedna akcja im się udała. W 77 minucie prawym skrzydłem pognał Grosicki, który jednak nie opanował piłki i ta była już poza linią boczną. Sędzia puścił jednak grę, a po dośrodkowaniu Grosickiego piłka trafiła do Jakuba Błaszczykowskiego, a ten pięknym strzałem zdobył kontaktowego gola. W ten sposób uświetnił swój 103 mecz w barwach narodowych. W końcówce meczu, to Portugalia była bliższa strzelenia czwartego gola niż Polska wyrównania. Renato Sanches minął Fabiańskiego i strzelił w kierunku bramki, ale piłkę z linii bramkowej wybił Tomasz Kędziora. Polska, po tej porażce, będzie walczyć z Włochami, aby nie zająć ostatniego miejsca w grupie. Portugalczycy wygrali drugi mecz i są blisko wygrania grupy. Jerzy Brzęczek, jako selekcjoner, czeka na pierwsze zwycięstwo.

Swój jubileusz miał Robert Lewandowski, który rozegrał setny mecz w reprezentacji. Niczym się nie wyróżnił i już od pięciu meczów nie zdobył gola dla drużyny narodowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki