Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krynica Morska, Sztutowo: Podatek od najbogatszych gmin chcą zapłacić w ratach

Tomasz Chudzyński
Pod koniec listopada będzie wiadomo, czy Sztutowo i Krynica Morska będą miały w przyszłym roku spore pieniądze w budżetach, czy większą część dochodów w 2012 r. pochłonie "janosikowe", czyli podatek od najbogatszych gmin. Burmistrz Krynicy Adam Ostrowski i wójt Sztutowa Stanisław Kochanowski negocjowali w tej sprawie w Ministerstwie Finansów.

Przypomnijmy. W 2009 roku samorządy położone m.in. nad Zalewem Wiślanym oraz Zalewem Szczecińskim wygrały przed sądem zwrot zaległego podatku za nieruchomości pod wewnętrznymi wodami morskimi.

Skarb Państwa powinien go płacić gminom od 1990 r., czego jednak nie robił. Sztutowo dostało 50 mln zł, a Krynica Morska 75 mln zł - sumy te są rozłożone na raty do 2015 r. Tak więc w gminach tych milionów jeszcze nie ma. Nie zmienia to faktu, że dzięki dodatkowym dochodom Krynica Morska i Sztutowo awansowały poważnie w rankingach bogatych samorządów. Przez to także muszą zapłacić "janosikowe".

Gminy zapłacą "janosikowe" za to, że się wzbogaciły

W 2012 r. Sztutowo dostanie 9 mln zł, z czego ma oddać 8,5 mln zł "janosikowego", a Krynica Morska ma przekazać 14,6 mln zł. Samorządowcy zaznaczają, że od zapłaty podatku się nie wymigują, nie chcą jednak płacić na zasadach narzuconych przez resort.

- Zaproponowaliśmy, że zapłacimy "janosikowe", ale stosownie do transz zaległego podatku od gruntów pod wewnętrznymi wodami morskimi, czyli 8,5 mln zł w ratach do 2015 r. - mówi wójt Sztutowa Stanisław Kochanowski i dodaje: - Wersja zaproponowana przez resort po prostu nas zrujnuje.

Sztutowo w gronie najbogatszych gmin wiejskich w kraju

Jakby tego było mało, kolejne transze zaległych pieniędzy za nieruchomości pod wewnętrznymi wodami morskimi, które mają wpływać do gmin, będą jeszcze dodatkowo opodatkowywane. - W czasie rozmów w ministerstwie argumentowaliśmy, że jest to działanie nielogiczne i niezgodne z prawem - mówi Kochanowski.

Samorządowcy zaznaczają, że "janosikowe" uderzy w finanse gmin.
- My już rozpoczęliśmy w tym roku inwestycje, które miały być spłacone z dochodów w 2012 r. - stwierdza burmistrz Krynicy Morskiej Adam Ostrowski. - Budujemy system wodociągowy, port jachtowy, modernizujemy drogi. Jeżeli zabiorą nam te środki w roku 2012, miasto stanie przed widmem potężnych długów.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki