Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krynica Morska: Mieszkańcy nie chcą przekopu Mierzei Wiślanej

Tomasz Chudzyński
Mieszkańcy Krynicy Morskiej zdecydowanie sprzeciwiają się budowie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. Nie przekonują ich opinie, że będzie miał on duży wpływ na rozwój gospodarczy i ożywienie turystyki na Zalewie Wiślanym.

- Przekop to przestarzały, niezgodny z prawem, bezpodstawny ekonomicznie pomysł, groźny dla ludzi i środowiska - zaznacza Halina Zagórska z Krynicy Morskiej.

Czytaj także: Nowe projekty przekopu przez Mierzeję Wiślaną

W podobnym tonie wypowiadają się inni mieszkańcy, którzy wyliczają zagrożenia związane z przekopem przez Mierzeję Wiślaną. Nie chcą, by ich miasto stało się wyspą, boją się, że rejon straci walory turystyczne, nie godzą się wreszcie na ograniczenie źródeł wody pitnej. Okazuje się bowiem, że kanał przecinałby te źródła, biegnące wzdłuż mierzei, co prowadziłoby do ich zasolenia. Kłopotem byłoby także magazynowanie urobku powstałego w czasie budowy kanału, liczącego kilka milionów metrów sześciennych ziemi.

Czytaj także: PiS chce wrócić do idei przekopu Mierzei Wiślanej

Mieszkańcy miasta na Mierzei Wiślanej znaleźli sprzymierzeńca, który teoretycznie nie powinien ich wspierać. Mowa o doktorze Macieju Przewoźniaku, szefie zespołu ekspertów przygotowującego strategiczną ocenę oddziaływania na środowisko kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. To właśnie doktor Przewoźniak omówił kryniczanom wyniki ekspertyzy swojego zespołu (to jeden z elementów konsultacji społecznych dotyczących budowy przekopu). Później pozwolił sobie na dygresje, które mieszkańcy nadmorskiego miasta nagrodzili brawami.

Co ciekawe, naukowiec mówił o zagrożeniach, które mieszkańcy Krynicy Morskiej "od zawsze" stosowali jako argumenty przeciwko przekopowi. Chodzi o zagrożenia dla turystyki i to, że po przekopie nadmorskie miasto stanie się wyspą.

Czytaj także: Zalew Wiślany: Kolejne prace przy Pętli Żuławskiej
- Zgodnie z opracowaniem, ewentualna inwestycja miałaby wpływ na życie mieszkańców i turystykę tylko w czasie budowy kanału żeglugowego - mówił Maciej Przewoźniak. - Zdania są podzielone co do wpływu na obszary chronione unijnym programem ochrony środowiska Natura 2000 [niemal cała Mierzeja Wiślana jest nim objęta - red.]. Część badaczy twierdzi, że kanał miałby znaczny, negatywny wpływ na florę i faunę na obszarze mierzei, choć są badania, które temu przeczą. Moim zdaniem ten projekt ma wiele niewiadomych. Życie na wyspie będzie znacząco różniło się od życia na stałym lądzie. W mojej ocenie po wybudowaniu kanału nastąpiłoby zmniejszenie walorów rekreacyjno-turystycznych, spowodowanych budową potężnego, sztucznego obiektu technicznego w naturalnym środowisku.
Znaczącym problemem byłoby także ograniczenie źródeł wody pitnej dla obszaru Krynicy Morskiej. Okazuje się, że kanał przecinałby źródła słodkiej wody, prowadzące wzdłuż mierzei (co prowadziłoby do ich zasolenia). Kłopotem byłoby także magazynowanie urobku powstałego w czasie budowy kanału, liczącego kilka milionów metrów sześciennych. Mówi się wstępnie o budowie ekologicznej wyspy na Zalewie Wiślanym, liczącej od 100 do 200 hektarów. Poważną przeszkodą dla budowy mógłby również być brak zgody Unii Europejskiej na zaburzenie ekologicznej strefy Natury 2000.

Czytaj także: Nowy Dwór Gdański: Powstanie wyspa po przekopie mierzei?

Jak tłumaczą przedstawiciele Urzędu Morskiego, jednym z tzw. nadrzędnych celów projektu jest uzyskanie suwerennego dostępu do morza z Zalewu Wiślanego (naturalne wyjście, Cieśnina Pilawska, znajduje się po rosyjskiej stronie podzielonego między oba państwa akwenu). Miałoby to mieć wpływ na rozwój gospodarczy, między innymi portu w Elblągu, do którego wpływałyby morskie jednostki, oraz rozwój turystyki wodnej na Zalewie Wiślanym.

Czytaj także: Przekop Mierzei Wiślanej w planach rządu, ale coraz bardziej odległych

Kanał żeglugowy miałby liczyć 60 m szerokości i 5 m głębokości. Wyposażony byłby w śluzę, wrota przeciwsztormowe z obu stron, dwa mosty zwodzone. Pływać miałyby nim statki o dł. 100 m, szer. 20 m i zanurzeniu 4 m.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki