Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kredyty pod kontrolą [KOMENTARZ]

Mariusz Leśniewski
Mariusz Leśniewski
Mariusz Leśniewski Archiwum
Powiem szczerze, że mało rzeczy w życiu tak się boję jak kredytów. Podziwiam wręcz ludzi, którzy je biorą, aby potem spłacać przez 35 lat albo i więcej. To, że kredyty potrafią być niebezpieczne, dowodzi choćby batalia frankowiczów, która zdaje się nie mieć końca. Jednak w pułapkę zadłużenia można wpaść, korzystając także z tak zwanych chwilówek.

Znam historie ludzi, którzy brali pożyczkę w wysokości raptem tysiąca złotych, aby potem walczyć z naliczanymi im gigantycznymi odsetkami. Nie chcę wypowiadać się o etycznych stronach takiego biznesu - skoro prawo pozwala na działanie firm oferujących szybki kredyt, wszystko (teoretycznie) wydaje się w porządku.

Jednak powinny one działać pod szczególnym nadzorem. Ostatnie działania Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów idą w tym właśnie kierunku, choć wydają się wielu osobom spóźnione. Czekając na sądowe rozstrzygnięcie sprawy, o której piszemy na str. 3, warto się zastanowić, czy na pewno... potrzebujemy kredytu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki