Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koty z Opery Bałtyckiej. Don Giovanni, Halka, Jontek i Tosca szukają domu

Gabriela Pewińska
Halka, Jontek (w środku) i Tosca podczas obiadu
Halka, Jontek (w środku) i Tosca podczas obiadu archiwum prywatne
Jeden z nich, najmniej chętny do spotkań z dziennikarzami, ma na imię Don Giovanni… Jak bohater słynnej opery Mozarta. Już tylko z tego powodu powinien umieć śpiewać. Chociaż jest… kotem.

Są cztery. Jednak na zdjęcia wyraziły zgodę tylko trzy. Don Giovanni, oczywiście, nie miał nastroju także na sesję z fotografem...

Trudno się dziwić... Urodził się, jak cała czwórka, w operze, ma prawo, jak to gwiazda, grymasić.

Ich mama, dokarmiana od lat przez pracowników Opery Bałtyckiej, powiła maleństwa niecały miesiąc temu.

Warto dodać, że kocięta - jak wskazuje miejsce narodzin -oczywiście znają się na muzyce. Nie tylko kociej. Wszystkie noszą imiona inspirowane wielkimi dziełami operowymi: Halka, Jontek, Tosca i wspomniany Don Giovanni. Ponieważ nie zdecydowały się jeszcze ujawnić płci (chronią swoją prywatność) w zapasie są: Figaro, Otello i Carmen.

Czy któryś z melomanów, zwłaszcza miłośników opery (takiego kota może mieć jednak tylko ktoś wyjątkowy), chciałby stworzyć im dom? Jednemu? Dwójce? Szukamy schronienia dla całej czwórki. Pójdą w dobre ręce z… wyprawką - zaproszeniem na jeden ze spektakli Opery Bałtyckiej.

Chętni, by zaopiekować się maluchami, proszeni są o kontakt: [email protected] lub pod numerem telefonu 58 763 49 09, od poniedziałku do piątku w godz. 10-15.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki