Drużyna Polpharmy Starogard Gdański jest już gotowa do walki w sezonie 2009/2010. W siedzibie głównego sponsora wczoraj zaprezentowano cały zespół z trenerem Miliją Bogiceviciem na czele. Pod znakiem zapytania pozostaje jedynie gra Łukasza Żytki.
- Sezon 2007/2008 był najgorszy w historii klubu. Zajęliśmy ostatnie miejsce, ale wyciągnęliśmy wnioski z popełnionych błędów - przypomniał Jarosław Poziemski, prezes Starogardzkiego Klubu Sportowego Sportowa SA. - W poprzednim sezonie mieliśmy wiele do udowodnienia, zarówno sponsorom, jak i naszym kibicom. Zakończyliśmy rozgrywki na 6 miejscu, choć przez większość sezonu zajmowaliśmy miejsca 2-4. Tegoroczne występy w ekstraklasie zaczęliśmy zmianą trenera i zawodników. Jestem przekonany, że jest to zmiana na plus.
W sztabie trenerskim, oprócz znanego dobrze kibicom Romana Olszewskiego (II trener) i Daniela Tuskowskiego (trener odnowy biologicznej), pracę zaczął 35-letni Serb Milija Bogice- vić, który wcześniej był asystentem w Anwilu Włocławek, Zniczu Jarosław i Stali Ostrów. Nowy szkoleniowiec przygotowania do sezonu rozpoczął w sierpniu.
- Pracowaliśmy nad motoryką, atletyką, a także nad techniką poszczególnych zawodników - mówił podczas prezentacji Olszewski. - Teraz skupiamy się na taktyce. Ten zespół to młodzi chłopcy z wolą walki, głodni sukcesu.
W Polpharmie rzeczywiście zagra wielu młodych, polskich koszykarzy, a wśród nich Karol Michałek, Błażej Rabe, Damian Kulig, Jacek Jarecki, Tomasz Ochońko i Piotr Dąbrowski. Nie brakuje też doświadczonych zawodników, jak Łukasz Majewski, który został kapitanem drużyny, Patrick Okafor, Anthony Weed- en i Łukasz Żytko.
Być może będą jednak konieczne roszady w składzie. - Kontuzja Żytki na razie wyklucza jego udział w meczach - stwierdził Bogicević. - Na testach jest u nas obecnie gracz z Bośni. Do czasu powrotu Łukasza może pełnić rolę jego zastępcy. To się jednak okaże po najbliższych badaniach Żytki.
Polpharma ma dwóch zawodników, którzy na polskich parkietach jeszcze nie grali. Uros Mirković z Serbii i Amerykanin Brody Angley doskonale wpisali się w koncepcję trenera Bogice- vicia. Ten ostatni zawodnik całkiem dobrze radzi sobie z językiem polskim.
- Jak się czujesz - zapytał prowadzącego konferencję Sławomira Siezieniewskiego, za co otrzymał gromkie brawa.
Wielu koszykarzy przyznało, że to osoba trenera Bogicevicia sprawiła, że podpisali kontrakt właśnie z Polpharmą.
- Pracuję z trenerem już drugi rok i jest taki, jaki powinien być trener, czyli ostry i wymagający, ale też sprawiedliwy. Poza boiskiem jesteśmy przyjaciółmi - zdradził Ochońko.
Podczas prezentacji zespołu pokazany został wyjątkowy kalendarz autorstwa Daniela Raczyńskiego i Łukasza Gawroń- skiego. W rolach głównych na tle charakterystycznych miejsc w Starogardzie wystąpili koszykarze. Otrzymają go wszyscy kibice, którzy kupili karnety na mecze Polpharmy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?