Na własnym parkiecie ograli zespół SKS Starogard Gdański. Pomimo tego, że zawodnicy kościerskiej drużyny do meczu przystąpili mocno skoncentrowani, to jednak nie potrafili przyjezdnym narzucić swojego stylu gry. Proste błędy w ataku, a także w defensywie powodowały, że pojedynek był niezwykle wyrównany. Jednak z drugiej strony, taka gra zwiastowała spore emocje do końcowego gwizdka. Pierwsza połowa zakończyła się kilkupunktowym zwycięstwem gospodarzy 21:19.
Druga partia była bardzo podobna do pierwszej części meczu. W miarę upływu czasu, kościerscy koszykarze zaczęli zdobywać lekką przewagę, której, jak się okazało, nie oddali już do końcowej syreny. Ostatecznie spotkanie w kościerskiej Sokolni zakończyło się zwycięstwem Remusa 50:45.
Trener zespołu z Kościerzyny, Zbigniew Kobus nie krył zadowolenia z wygranej swoich podopiecznych. Miał jednak wiele uwag do swoich zawodników.
- Styl gry był fatalny, co chyba było efektem tego, że zawodnicy poczuli już świąteczną atmosferę i byli bardzo rozluźnieni - powiedział po meczu trener Z. Kobus.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?