Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarze Polpharmy bez wsparcia miasta?

Ewa Macholla
Roman Olszewski: Nie otrzymujemy pomocy od miasta
Roman Olszewski: Nie otrzymujemy pomocy od miasta Ewa Macholla
Rozmowa z Romanem Olszewskim, prezesem Starogardzkiego Klubu Sportowego Sportowa S.A.,który wystawia w Tauron Basket Lidze koszykarską drużynę Polpharmy Starogard Gdański.

- Panie Prezesie, już za kilka dni w Starogardzie Gdańskim odbędzie się wyjątkowe wydarzenie sportowe, jakim jest mecz o Superpuchar, w którym zmierzy się Polpharma Starogard Gdański, zdobywca Pucharu Polski z Asseco Prokomem Gdynia, aktualnym mistrzem kraju. Proszę zdradzić, jak idą przygotowania?

- Pracy jest naprawdę sporo, ale staramy się zrobić wszystko, aby mecz stał na najwyższym poziomie, nie tylko pod względem sportowym, ale także organizacyjnym. To historyczne dla naszego miasta wydarzenie - do tej pory takiego spotkania jeszcze w Starogardzie nie było. Cały czas dostosowujemy halę miejską im. Andrzeja Grubby, w której odbędzie się mecz, do nowych wymogów władz ligi, ustalamy także szczegółowo oprawę meczową. Faktem jest, że tego dnia do Starogardu przyjedzie praktycznie całe środowisko koszykarskie, a spotkanie będzie na żywo transmitowane w telewizji publicznej na kanale TVP Sport. Możemy także liczyć na relację w wiadomościach sportowych TVP 1.

- Wspomniał Pan o wymogach władz ligi dotyczących hali. Co takiego się zmieni?

- Zmian jest naprawdę sporo. Od tego sezonu m.in. zegary odliczające czas 24 sekund muszą być czwórstronne. Musimy też zmienić sygnał syreny kończącej kwartę i akcję 24-sekundową, należy poprawić obramówkę diodową, a także zmienić oświetlenie w hali oraz ustawienie lamp. Mają one być skierowane w kierunku parkietu, a nie w stronę trybun. Trzeba również odpowiednio przygotować podesty dla kamer, stanowiska dla mediów, a także dokonać zmian w sali konferencyjnej. Konieczne są tam nowe głośniki, mikrofony oraz spliter. To wszystko są dość poważne koszty.

- Jeszcze kilka miesięcy temu nikt nie był w stanie przewidzieć, jakie konkretnie zmiany będą potrzebne. Kto w takim razie za nie zapłaci?

- Wiedząc o planowanych wymogach, które miały wejść w życie od sezonu 2011-2012, już w kwietniu tego roku złożyłem do Urzędu Miasta pismo z prośbą o wykonanie zegarów czwórstronnych. Niestety, do dziś pozostało ono bez odpowiedzi. Obawialiśmy się, czy hala miejska przejdzie weryfikację bez tych zegarów, więc jako klub zleciliśmy ich wykonanie. Następnie konieczna była zmiana sygnału syren, a okazało się, że faktura za zegary nie została zapłacona. Do meczu o Superpuchar jest coraz mniej czasu (spotkanie odbędzie się w poniedziałek, 3 października - dop. redakcji), więc zapłaciliśmy za te zegary z naszego budżetu. Do dziś nie zostały jednak wykonane m.in. nowe sygnały syren, czy też zmiany w sali konferencyjnej, mimo zapewnień władz miasta na jednym z posiedzeń miejskiej komisji sportu, że do meczu o Superpuchar zostanie to zrobione. Nie możemy sobie pozwolić na niespełnienie wszystkich wymogów, ale władze miasta najwidoczniej tego nie rozumieją. Przypomnę tylko, że hala jest miejska i to nie nasz klub jest jej właścicielem. Przecież po sezonie nie zabierzemy tych zegarów, czy głośników do domu.

- Z użytkowaniem hali na potrzeby koszykarzy też chyba klub ma spore problemy.

- To niestety prawda. Od stycznia tego roku Ośrodek Sportu i Rekreacji w Starogardzie, w którego gestii jest hala miejska, jest jednostką budżetową. Otrzymaliśmy więc faktury za użytkowanie hali od stycznia do maja, czyli gdy trwał poprzedni sezon, i od sierpnia dostajemy kolejne. To nie jest tak, że nasz klub ma tę halę zupełnie za darmo. Wnioskowaliśmy co prawda do władz miasta o przyznanie 200 tysięcy złotych na ten cel, ale na razie ta kwestia nie jest rozstrzygnięta i czekamy na decyzję. Na ostatnim posiedzeniu miejskiej komisji sportu zdecydowano przyznać nam 160 tysięcy złotych. Teraz jeszcze muszą zatwierdzić to radni na sesji. Ale te pieniądze i tak przecież wrócą do kasy miejskiej. Nie możemy ich w żadnym razie przeznaczyć przykładowo na opłaty ligowe, licencje, wynagrodzenia zawodników, czy funkcjonowanie klubu.

- Ale inną pomoc finansową od miasta dostajecie? Przecież drużyna nazywa się "Polpharma Starogard Gdański", zawodnicy na koszulkach noszą herb miasta, znajduje się też on na wydawnictwach klubowych, jak choćby bilety, czy karnety. To wszystko jest za darmo?

- Niezręcznie jest mi mówić, ale na 14 klubów występujących w Tauron Basket Lidze jako jedyni nie otrzymujemy bezpośredniego wsparcia od miasta. Inne kluby, jak choćby w pobliskim Słupsku, otrzymują środki w ramach promocji poprzez sport. W Słupsku jest to 600 tysięcy złotych z budżetu miasta, w Zielonej Górze 1 milion złotych, w Kołobrzegu też taka kwota. Te kluby oprócz wsparcia ze strony samorządu mają też bezpłatnie halę na potrzeby drużyn. Cały czas liczę, że u nas będzie podobnie. Mam nadzieję, że oprócz wspomnianych wcześniej pieniędzy na halę, otrzymamy też dodatkowe środki. Warto podkreslić, że miasto jest udziałowcem w naszej spółce. Poza tym żadna ze starogardzkich drużyn nie gra na takim poziomie rozgrywek jak nasza. Może nie wszyscy już pamiętają, ale zdobyliśmy przed dwoma sezonami brązowy medal, a kilka miesięcy temu Puchar Polski. Moim zdaniem jest to naprawdę spora promocja naszego miasta. Po zdobyciu Pucharu o naszej drużynie mówiły praktycznie wszystkie media w kraju. Z kolei teraz jesteśmy organizatorem meczu o Superpuchar, a to też niebywała promocja.

- Wydaje się jednak, że obecne zmiany w hali, o których Pan mówi, są niewielkie w porównaniu z innym wymogiem. Chodzi o zwiększenie liczby miejsc na trybunach.

- Przyznam się szczerze, że tego obawiam się najbardziej. Obecnie mamy 1850 miejsc siedzących, ale zgodnie z założeniami władz ligi od 2013 roku powinniśmy mieć tych miejsc minimum 3000. Nie jest to jednak możliwe w starogardzkim obiekcie, więc władze ligi poszły na znaczne ustępstwo. Potrzebujemy więc 2500 miejsc, ale wówczas musimy wnieść dodatkową opłatę. Jeśli jednak już teraz miasto nie ma środków, aby zapłacić za zegary, czy nowe sygnały syren, to czy znajdzie dużo większe pieniądze na trybuny?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki