Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszulka z nazwiskami pomordowanych w czasie wojny gedanistów trafiła do Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku

Adam Mauks
Adam Mauks
– W zbiorach muzealnych mamy oryginalną przedwojenną koszulkę Gedanii, więc ta współczesna będzie dopełnieniem kolekcji – mówi Marek Adamkowicz, kierownik Muzeum Poczty Polskiej. Prezes Gedanii 1922 Władysław Barwiński i jej wiceprezes Tomasz Szromnik przekazali muzeum piłkarską koszulkę z nazwiskami członków klubu, którzy zginęli podczas II wojny światowej.

W koszulce, którą działacze Gedanii 1922 przekazali do Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku piłkarze IV-ligowego dziś klubu grali ostatnio 11 listopada, czyli w Święto Niepodległości. Okolicznościowe stroje, których pomysłodawcą jest Bartosz Dolański, dyrektor sportowy klubu, przyniosły gedanistom szczęście. Wygrali w nich z GOSRiT Luzino 4:1.

- Grając w nich chcieliśmy oddać hołd zawodnikom oraz działaczom Klubu Sportowego Gedania, którzy zginęli w czasie drugiej wojny światowej - powiedział Władysław Barwiński, prezes klubu

Wśród wymienionych na piłkarskich koszulkach, wzorem nawiązujących do tych przedwojennych, znaleźć można tak zasłużone postacie dla klubu i Gdańska, jak Antoni Lendzion – poseł do Volkstagu Wolnego Miasta Gdańska, Alfons Flisykowski – dowódca obrony Poczty Polskiej w Gdańsku, Aleksander Fedasz – kierownik Wydziału Strzeleckiego Gedanii czy Wiktor Bellwon – jeden z wyróżniających się zawodników i działaczy sportowych.

– W zbiorach muzealnych mamy oryginalną przedwojenną koszulkę Gedanii, więc ta współczesna będzie dopełnieniem kolekcji – mówi Marek Adamkowicz, kierownik Muzeum Poczty Polskiej. – Nie do przecenienia jest tu także wymiar symboliczny. Oba eksponaty wskazują na ciągłość gdańskiej historii i przypominają, że Gedania znaczy coś więcej niż zwykły klub sportowy. To esencja polskiego Gdańska. Potwierdzają to zresztą rodziny gedanistów, które jednocześnie przyznają, że pomysł z upamiętnieniem poległych i pomordowanych działaczy i zawodników był bardzo dobry.

Świadkami przekazania wyjątkowej koszulki Gedanii do Muzeum Poczty Polskiej byli m.in. córka Alfonsa Flisykowskiego, córka pięściarza i trenera boksu Jana Biangi oraz rodzina trenera piłkarzy dawnej Gedanii Ferdinanda Fritscha.

- Staramy się dokumentować i pokazywać aktywność Polaków z Wolnego Miasta Gdańska także sprzed 1 września 1939 roku - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska. Ta oryginalna, przedwojenna, koszulka Gedanii jest jednym z najcenniejszych eksponatów stałej wystawy. Teraz będzie nią także koszulka z nazwiskami gedanistów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki