Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościół o gender. Mężczyzną i kobietą stworzył ich Bóg

Jarosław Zalesiński
Polska dyskusja o gender nabrała w ostatnim czasie szczególnego wigoru po liście biskupów polskich, odczytywanym w kościołach w Niedzielę Świętej Rodziny. List nie jest jednak, rzecz jasna, pierwszą taką wypowiedzią, tak Kościoła polskiego, jak i powszechnego. Do gender odnosił się Benedykt XVI, a Jan Paweł II sformułował nauczanie dotyczące relacji płci. Integralność i modelowanie

List polskich biskupów, odwołując się właśnie do nauczania Jana Pawła II, przypomina najpierw, że "bycie - w ciele i duszy - mężczyzną »dla« kobiety i kobietą »dla« mężczyzny [Bóg] uczynił wielkim i niezastąpionym darem oraz zadaniem w życiu małżeńskim". Takie, integralnie związane z ukształtowaną przez Stwórcę naturą ludzką, rozumienie relacji kobiety i mężczyzny przeciwstawione jest "genderyzmowi", który "Twierdzi, że płeć biologiczna nie ma znaczenia społecznego, i że liczy się przede wszystkim płeć kulturowa, którą człowiek może swobodnie modelować i definiować, niezależnie od uwarunkowań biologicznych". "Nie jest czymś niewłaściwym - piszą dalej biskupi - prowadzenie badań nad wpływem kultury na płeć. Groźne jest natomiast ideologiczne twierdzenie, że płeć biologiczna nie ma żadnego istotnego znaczenia dla życia społecznego".

Czytaj także: Gdańszczanie o gender. Co sądzą o nowej ideologii? [WIDEO]

Oczywisty błąd

Z wypowiedzi Benedykta XVI na temat gender najczęściej przywoływane są jego słowa z przemówienia do pracowników Kurii Rzymskiej, wygłoszonego w grudniu 2012 roku. "Płeć, zgodnie z tą filozofią [gender], nie jest już pierwotnym faktem natury, który człowiek musi przyjąć i osobiście wypełnić sensem, ale rolą społeczną, o której decyduje się autonomicznie, podczas gdy dotychczas decydowało o tym społeczeństwo. Oczywisty jest głęboki błąd tej teorii i podporządkowanej jej rewolucji antropologicznej" - komentował Benedykt XVI.

Kobiece bogactwo

Hasło gender nie było jeszcze tak rozpowszechnione za czasów Jana Pawła II, ale szermowano wtedy chętnie hasłem praw kobiet. Ciekawie odniósł się do niego Jan Paweł II w liście apostolskim "Mulieris dignitatem", na który wskazuje się dzisiaj jako na fundament "katolickiego feminizmu". "W imię wyzwolenia się od »panowania« mężczyzny kobieta nie może dążyć do tego, by - wbrew swojej kobiecej »oryginalności« - przyswajać sobie męskie atrybuty. Zachodzi uzasadniona obawa, że na tej drodze kobieta nie »spełni siebie«, może natomiast zatracić i wypaczyć to, co stanowi o jej istotnym bogactwie. A jest to bogactwo ogromne"- uczył papież.


[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki