Początek meczu rozgrywanego w hali sportowej w Wielkim Klinczu należał do Olimpii. Przyjezdne szybko wyszły na prowadzenie, ale miejscowe nie pozwoliły im na rozwinięcie skrzydeł. Po kwadransie zespół Dariusza Męczykowskiego prowadził już czterema bramkami. Niestety, kilka minut później Olimpia doprowadziła do wyrównania, a chwilę później wyszła na prowadzenie. Końcówka pierwszej połowy należała jednak do miejscowych, które wygrały 14:13. Drugą partię znakomicie rozpoczęły kościerzynianki, ale rywalki również grały bardzo dobrze. Losy meczu rozstrzygnęły się między 45 a 55 minutą. W tym czasie UKS wypracował ośmiobramkową przewagę, co było w głównej mierze zasługą Agnieszki Białek, Kamili Konofał i niezawodnej Justyny Belter. W ostatnich minutach w szeregi UKS-u weszło rozluźnienie, co wykorzystały przyjezdne, którym udało się zmniejszyć rozmiary porażki do wyniku 27:24. W sobotę, 7 maja, UKS zmierzy się na wyjeździe z akademiczkami z Gdańska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?