Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościerzyna: Walka o życie trwa

Edyta Okoniewska
Ofiary wybuchu gazu w Konarzynach w gm. Stara Kiszewa nadal walczą o życie. Ich stan jest bardzo ciężki.

25-letnia kobieta i 37-letni mężczyzna w ubiegłym tygodniu zostali przetransportowani śmigłowcem do Zachodniopomorskiego Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń i Chirurgii Plastycznej w Gryficach.

Nieoficjalnie mówi się, że poparzeniom uległo nawet 95 proc. powierzchni ciała u 25-latki i 80 proc. u jej partnera.

- Stan pacjentów nie poprawia się, ale też nie pogarsza - mówi Andrzej Krajewski, ordynator oddziału leczenia oparzeń. - Doznali oni rozległych obrażeń. Na chwilę obecną rokowania są trudne.
Przypomnijmy, że do wybuchu gazu doszło w ubiegły wtorek w domku letniskowym. Przyczyną była nieszczelność w przewodzie doprowadzającym gaz z butli gazowej do kuchenki. Budynek został całkowicie zniszczony. Przebywało w nim pięć osób, w tym troje dzieci. Najcięższe obrażenia mają jednak 25-latka i 37-latek.

Materiały dotyczące wybuchu wczoraj trafiły do kościerskiej prokuratury. Sprawa prawdopodobnie nie zostanie objęta śledztwem. Zdarzenie to było typowym wypadkiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki