Reformę sądownictwa forsuje minister sprawiedliwości Jarosław Gowin. Zgodnie z jej założeniami, zamknięte zostaną placówki, w których orzeka do 12 sędziów. To oznacza, że z mapy kraju zniknie ok. 116 najmniejszych sądów. Na Pomorzu nie ostały się sądy w Człuchowie, Bytowie, Miastku i Sławnie. Szans na przetrwanie nie ma także placówka w Kościerzynie, gdzie wzbudza to wiele kontrowersji. Skutkiem jest pomysł na masowe wysyłanie maili do resortu sprawiedliwości. Ma być ich tyle, że... "zapchają" skrzynki ministerstwa.
Czytaj także: Kościerzyna: Aby uratować sąd radni chcą rozszerzyć jurysdykcję o Stężycę i Sulęczyno
- Mieszkańcy mogą wysłać do ministra wniosek o udostępnienie informacji publicznej - tłumaczy Paweł Liedtke, radny miasta Kościerzyna. - Zawarte są w nim cztery pytania dotyczące naszego sądu. Na Facebooku powstał profil "Stop likwidacji Sądu Rejonowego w Kościerzynie". Tam można pobrać, wypełnić i wysłać wniosek na adres [email protected], [email protected]. To samo można uczynić, wchodząc np. na stronę Starostwa Powiatowego w Kościerzynie.
Minister nie może zbagatelizować pytań mieszkańców i zgodnie z obowiązującymi przepisami musi na nie odpowiedzieć w ciągu 14 dni. Na wniosku jest też wyraźnie napisane, że nie może telefonować do wnioskodawców i odpowiadać na ich pytania za pośrednictwem poczty konwencjonalnej. Odpowiedź może nadejść tylko w trybie elektronicznym. Co więcej, wnioskodawcy oczekują także potwierdzenia otrzymania wniosku. Taka forma protestu ma być zauważalna przez ministerialnych urzędników.
Czytaj także: Kościerzyna: Podpisy i demonstracja w obronie sądu
Na Pomorzu ocalał za to sąd w Lęborku. Ma przejąć pod swoją jurysdykcję tereny podległe wcześniej sądom w Bytowie i Miastku.
- Nie wiemy, jak to będzie wyglądało w praktyce - mówi wiceprezes lęborskiego sądu w Lęborku Aleksandra Szumińska. - Mogę powiedzieć, że na dzisiaj jesteśmy zadowoleni. To jednak tylko projekt rozporządzenia, który zostanie poddany konsultacji społecznej - zastrzega wiceprezes Szumińska.
Czytaj także: Kościerzyna. Samorządowcy uchwalili protest w obronie Sądu Rejonowego
Miejscowi samorządowcy już teraz jednak nie kryją satysfakcji.
- Zwyciężyliśmy - mówi Edmund Głombiewski, radny powiatowy, który był jednym z inicjatorów akcji zbierania podpisów w obronie sądu. - Na pewno to, że w akcję obrony sądu zaangażowali się oprócz samorządowców także mieszkańcy, dużo pomogło. Kiedy listę z podpisami składaliśmy w ministerstwie, otrzymaliśmy zapewnienie, że głosy mieszkańców zostaną wzięte pod uwagę. Gdyby wcześniej, kiedy zamykano nam sąd pracy, udało się zebrać podpisy w takim tempie i na taką skalę jak teraz, to też byśmy go obronili.
[b]Czytaj także: Pomorze: Samorządowcy interweniowali u ministra sprawiedliwości ws. likwidacji sądów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?