Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościerzyna: Śledztwo w sprawie sali im. L. Szopińskiego dobiega końca

Maciej Wajer
Najprawdopodobniej już w styczniu Prokuratura Rejonowa w Kościerzynie zakończy śledztwo dotyczące modernizacji sali widowiskowej im. L. Szopińskiego w Kościerzynie. Wówczas dowiemy się, czy komuś zostaną postawione zarzuty, czy też postępowanie będzie umorzone.

Kościerska prokuratura zajęła się remontem sali, ponieważ domagała się tego większość radnych miasta. Wniosek o zbadanie realizacji przedsięwzięcia złożył Piotr Słomiński, przewodniczący Rady Miasta. Radnych zaniepokoiły przede wszystkim tzw. protokoły konieczności, czyli dokumenty przewidujące przeprowadzenie przez wykonawcę dodatkowych prac. Zdaniem Katarzyny Knopik z Komisji Rewizyjnej Rady Miasta, zastrzeżenia budzi fakt, że skoro dodatkowe roboty były konieczne, to odpowiednie środki na ten cel powinny być zabezpieczone w budżecie na rok 2010 lub w projekcie budżetu na rok 2011. Tak się nie stało. Ponadto radni nie byli o nich poinformowani.
Do tej pory prokuratura przesłuchała kilkunastu świadków.

Czytaj także: Nie stracą dotacji na modernizację sali im. Lubomira Szopińskiego
- Byli to między innymi pracownicy Urzędu Miasta Kościerzyny, a także inne osoby związane z procedurą modernizacji sali Szopińskiego - poinformował nas Mariusz Duszyński z Prokuratury Rejonowej w Kościerzynie. - Do przesłuchania pozostało jeszcze kilka osób, między innymi z Urzędu Marszałkowskiego, ponieważ remont był współfinansowany ze środków Unii Europejskiej. Zabezpieczyliśmy również wszelkie dokumenty związane z tą inwestycją.

Bardzo istotne znaczenie dla całego postępowania będzie miała opinia biegłego, sporządzona na podstawie zabezpieczonych przez śledczych dokumentów.

Czytaj także: Remont sali im. Lubomira Szopińskiego pod lupą CBA

- Właśnie przymierzamy się do wyznaczenia biegłego - dodaje Mariusz Duszyński. - Liczymy na to, że opinia powstanie w ciągu miesiąca. Będzie bardzo istotna, ponieważ między innymi na jej podstawie zadecydujemy, czy postawić komuś zarzuty, czy też umorzyć postępowanie.

Do tej pory nie został jeszcze przesłuchany Marcin Modrzejewski, były burmistrz Kościerzyny. To jego część radnych obwinia o wszystkie perturbacje związane z modernizacją inwestycji.

Czytaj także: Na salę im. Lubomira Szopińskiego i kino trzeba będzie poczekać

- Żadnego wezwania z prokuratury jeszcze nie dostałem - mówi były burmistrz. - Cierpliwie czekam. Dobrze, że sprawą zajęła się prokuratura, ponieważ wszelkie wątpliwości zostaną wyjaśnione raz na zawsze.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki