Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościerzyna: Sędzia nie stawił się przed prokuratorem

Maciej Wajer
Sędzia Janusz K. z Kościerzyny miał usłyszeć w piątek kolejne zarzuty, jakie przygotowała Prokuratura Okręgowa w Słupsku. Tak się jednak nie stało, ponieważ nie stawił się on w prokuraturze. Powody jego nieobecności nie są znane.

- Sędzia Janusz K. powinien pojawić się w piątek o godzinie 11 - informuje Beata Szafrańska, rzecznik prasowy słupskiej prokuratury. - Nie wiemy, dlaczego do nas nie dotarł, być może zadecydował o tym wypadek losowy. Mamy jednak potwierdzenie, że odebrał wezwanie do prokuratury.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami osoba, która nie zjawia się w prokuraturze w wyznaczonym terminie, powinna swoją nieobecność usprawiedliwić. - Przepisy jednak nie regulują, w jakim terminie powinien to usprawiedliwienie przedstawić - dodaje Beata Szafrańska.

W przypadku, gdy sędzia będzie nadal unikał spotkania z prokuraturą, a nie będzie tego faktu potrafił usprawiedliwić, prokuratura może wystąpić z wnioskiem o doprowadzenie go przez policję. To jednak może nie być łatwe, ponieważ na takie rozwiązanie zgodę musi wydać Sąd Dyscyplinarny.

Prokuratura nie chce na razie ujawniać zarzutów, jakie ma zamiar przedstawić sędziemu. Beata Szafrańska wyjaśnia, że najpierw musi je poznać zainteresowany, a potem dopiero opinia publiczna. Wiadomo jednak tyle, że mają one charakter korupcyjny.

Przypomnijmy, że Janusz K. został zatrzymany pod koniec minionego roku przez policjantów z wydziału do spraw walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Kilka miesięcy temu słupska prokuratura postawiła pierwszy zarzut sędziemu. Jest on podejrzewany o przyjęcie korzyści majątkowej w kwocie około 100 tys. zł. Janusz K. pieniądze miał przyjmować od 1998 do 2008 roku w zamian za korzystne orzeczenia sądowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki