Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościerzyna na językach [FELIETON]

Maciej Wajer
Rzadko kiedy Kościerzyna jest na ustach całego kraju, ale w ostatnich dniach było o niej naprawdę głośno. Tematem, który spowodował umieszczenie małego miasteczka w głównych programach informacyjnych, była rocznica katastrofy smoleńskiej.

Mówiąc ściślej, chodzi o malutki fragment tupolewa, który przymocowano do tablicy poświęconej ofiarom tej tragedii. Śledczy z Naczelnej Prokuratury Wojskowej to ludzie światli, oczytani, znający się głównie na literaturze zdominowanej przez paragrafy, a także korzystający z cywilizacyjnych osiągnięć np. środków masowego przekazu. To za ich właśnie sprawą, dowiedzieli się o kaszubskim miasteczku, którego mieszkańcy pozyskali fragment rozbitego samolotu i umieścili go, niczym relikwie, w pamiątkowej tablicy.

Żandarmeria Wojskowa została postawiona w stan gotowości, a jej funkcjonariusze przybyli do miasta, przeprowadzili oględziny przedmiotu, i aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Bo, do radykalnych zwrotów akcji w prowadzonym śledztwie, opinia publiczna zdążyła się już przyzwyczaić. Wystarczy tylko wspomnieć niedawne odczyty zapisów czarnych skrzynek. Co będzie, gdy się okaże, że na fragmencie Tu-154M są pozostałości materiałów wybuchowych? W takim przypadku, gród Księżniczki Gertrudy, i jej samorządowi następcy, mogliby nie przetrwać najazdu dziennikarskich hord z całego świata. Choć to wizja hipotetyczna, to ciekawe, jak zachowałyby się władze miasta, które nie wiadomo dlaczego, mocno dystansują się od organizacji uroczystości.

Taką postawę można skwitować jedynie słowami S. Lema: Być może rzeczy pójdą lepszym i równiejszym biegiem za lat kilkadziesiąt. Na razie jesteśmy skazani na taką elitę polityczną, która wywołuje u przyzwoitego człowieka rumieniec wstydu!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki