- Koszty tej sprawy to korespondencja, czas na posiedzenia sądu I i II instancji. Nie ma na razie szacunków, ile kosztuje przeciętna sprawa karna, ale to praca kilkudziesięciu ludzi - mówi Rafał Terlecki, wiceprezes Sądu Okręgowego w Gdańsku.
W piątek w Kościerzynie odbyła się rozprawa. Sędzia zdecydowała, że w tej sprawie konieczna będzie opinia Urzędu Miasta, czy miejsce, z którego Patryk Wałdoch włączał się do ruchu, powinno być oznakowane.
Przypomnijmy, że w lipcu ub. roku fotoradar wykonał zdjęcie Patrykowi na ul. T. Rogali, podczas jazdy z prędkością 46 km na godz. W tym rejonie można się poruszać z prędkością do 30 km na godzinę. Rowerzysta został ukarany mandatem w wysokości 50 zł, jednak odmówił jego przyjęcia, bo - jak twierdzi - nie czuje się winny.
Sprawa trafiła początkowo do kościerskiego sądu. Ten, z uwagi na brak znamion wykroczenia, odmówił wszczęcia postępowania. Straż Miejska odwołała się jednak od tej decyzji do Sądu Okręgowego w Gdańsku, a ten przychylił się do wniosku strażników. I tak sprawa wróciła do kościerskiego sądu.
Na piątkowej rozprawie pojawili się przedstawiciele Stowarzyszenia "Rowerowy Tczew", którzy bronią rowerzysty, a całą sprawę uważają za absurd. Natomiast nic dziwnego w tej sytuacji nie widzi Straż Miejska.
- Nie można powiedzieć, że marnuję czas w sądzie - mówi Tomasz Smuczyński, komendant Straży Miejskiej w Kościerzynie. - Skoro doszło do wykroczenia, to muszę stać na straży prawa. Przekroczenie prędkości stanowi zagrożenie. Fotoradar nie służy łataniu budżetu miasta, tylko poprawie bezpieczeństwa.
Patryk Wałdoch podkreśla, że dziś postąpiłby tak samo.
- Nie żałuję, że nie zapłaciłem mandatu - mówi. - Myślę, że skorzystają na tym wszyscy rowerzyści. Rozstrzygnięcie sądu będzie dla wielu sygnałem. Nie wiedziałem, z jaką prędkością jadę, bo rower nie ma licznika. Poza tym jechałem od strony lasu, a tam nie było znaku ograniczenia prędkości. Na drodze nie było samochodów ani pieszych. Domagam się uniewinnienia.
Przypadek Patryka nie jest odosobniony. Straż Miejska ukarała jeszcze trzech innych rowerzystów. Wszyscy odmówili przyjęcia mandatu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?