Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościerzyna. Budowa nowej drogi budzi kontrowersje. Mieszkańcy są zbulwersowani i zbierają podpisy pod protestem. Władze miasta komentują

Nowa droga utrudnia życie mieszkańcom
Nowa droga utrudnia życie mieszkańcom Nadesłane
Mieszkańcy osiedla Kościerzyna-Północ obawiają się, że to spokojne miejsce, jedno z niewielu na terenie miasta, zniknie bezpowrotnie. Zamiast ciszy, będą mieli za oknami ruchliwą ulicę. Zbierają więc podpisy pod protestem, w którym wyrażą swój sprzeciw. Władze miasta komentują nową inwestycję. Sprawdźcie, w jaki sposób.

Kościerzyna. Budowa nowej drogi budzi kontrowersje

Sprawa remontów dotychczasowych dróg i budowy nowej wzbudza kontrowersje. Inwestycja w efekcie może przenieść ruch z zatłoczonego centrum miasta w rejon osiedla Kościerzyna — Północ. Mieszkańcy są zbulwersowani, ponieważ nikt nie konsultował z nimi planów inwestycji, która będzie miała wpływ na ich życie.
W plac budowy zamienią się ulice Kopernika i Norwida
(miasto otrzymało dotację na remont tych dróg). Tymczasem ciężki sprzęt już pracuje przy nowej drodze na Paderewskiego. Miejscowi dziwią się, że ten ostatni odcinek powstaje "w polu", ponieważ budowa osiedla, do którego ma prowadzić droga, dopiero jest w planach.

- Tyle dróg w Kościerzynie potrzebuje pilnych napraw, tymczasem miasto wydaje pieniądze na trasę, przy której jeszcze nikt nie mieszka — skomentował się jeden z mieszkańców. - Natomiast jeśli połączą się trzy drogi: Paderewskiego, Norwida i Kopernika, to ich funkcja będzie przypominać "małą obwodnicę". Nie po to budowaliśmy domy na obrzeżach miasta, żeby teraz mieszkać przy tak ruchliwej drodze, idealnej dla kierowców, którzy jadą z Chojnic do Łeby.

Mieszkańcy narzekają także na inne utrudnienia.

-Ulica Paderewskiego dołączy do Norwida pod kątem prostym, dokładnie na osi mojego wyjazdu z garażu — powiedziała Justyna Stiepanow, mieszkanka osiedla. - Obecnie wyjeżdżam na drogę mało uczęszczaną, ale za jakiś czas będzie to ruchliwy odcinek, gdyż przy Paderewskiego powstanie blokowisko.

Mieszkańcy o sytuacji dowiedzieli się w marcu tego roku. Nikt z nimi nie konsultował planowanych remontów.

-Nie było żadnych rozmów z mieszkańcami — dodała Justyna Stiepanow. - W sytuacji, gdy inwestycja tak znacząco wpłynie na nasze życie, wydaje się to niedopuszczalne. Rozumiemy, że miasto dostało grant i cieszymy się, jesteśmy jak najbardziej za tym, aby powstawały nowe drogi, ale nie podoba nam się, że tak ważne inwestycje realizuje się po cichu, bez konsultacji. W planowaniu przestrzennym my jako mieszkańcy w ogóle nie jesteśmy brani pod uwagę. Od 1 kwietnia tego roku prosimy burmistrza o spotkanie. To zaproponowano nam dopiero przed kilkoma dniami i na dodatek wyznaczono godzinę, w której wszyscy są w pracy. Chcielibyśmy zobaczyć, jakie rozwiązania są planowane. Tymczasem burmistrz nie chce z nami rozmawiać. Oczekujemy przede wszystkim spowolnienia ruchu i takich rozwiązań, które nie będą utrudniać nam życia.

Mieszkańcy osiedla Kościerzyna-Północ zbierają podpisy pod protestem przeciwko planowanym przez miasto rozwiązaniom.

- Nic o nas bez nas - podsumowują mieszkańcy.

Michał Majewski komentuje budowę nowej drogi w Kościerzynie

Temat "małej obwodnicy" przewija się w Kościerzynie od wielu lat. W pierwotnych założeniach, drogą miały poruszać się pojazdy nawet do 40 ton. Miasto zapowiada, że remontowane odcinki i nowo budowana droga pozostaną osiedlowymi i będą miały ograniczenie do 7,5 tony, zatem w niczym nie będą przypominać "małej obwodnicy".

- Mieszkańcy od dziesięcioleci chcieli naprawy ulicy Kopernika — powiedział Michał Majewski, burmistrz Kościerzyny. - Teraz kiedy pozyskaliśmy pieniądze i jest szansa na remont, słyszymy o głosach niezadowolenia niektórych osób. Chcemy poprawić standard, ale w dotychczasowym pasie drogowym, zatem żadne konsultacje nie były potrzebne, bo my nie wychodzimy poza teren obecnej drogi. Mieszkając na terenie miasta, trzeba się liczyć ze zwiększonym ruchem i rozwojem, zwłaszcza że tereny przy ul. Paderewskiego przeznaczone są w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego pod budownictwo wielorodzinne. Mieszkańcy muszą pamiętać, że wielu uzgodnień będziemy dokonywać na bieżąco, na etapie realizacji, bo nie będą miały wpływu na projekt. Zatem kwestie wjazdów będziemy dopasowywać do indywidualnych potrzeb. Dodam, że ta inwestycja nie będzie żadną "małą obwodnicą". Choć niewykluczone, że miejscowi kierowcy, którzy znają osiedlowe drogi, chcąc ominąć zatłoczone centrum, będą korzystać z takich objazdów. Nie zapominajmy jednak o ograniczonym tonażu.

Miasto ma pół roku, żeby znaleźć wykonawcę. W przeciwnym wypadku pieniądze z dotacji przepadną.

- Jeśli tak dalej pójdzie, może w ogóle nie dojść do remontu ul. Kopernika, skoro mieszkańcy tak bardzo go nie chcą — dodał
burmistrz.

Władze miasta nie widzą nic dziwnego w tym, że drogi powstają przed wybudowaniem bloków.

- Normalne jest, że najpierw przygotowujemy infrastrukturę drogową, a dopiero potem powstają osiedla — podkreślił Michał Majewski. - Deweloper musi się dostosować do tego, co istnieje, a nie odwrotnie. Bywało tak już, że powstawały bloki, a my mieliśmy potem problem z ucywilizowaniem całej reszty. Co więcej, mieszkańcy grzęźli w błocie i kurzu.

ZOBACZ TEŻ:

Egzotyczne zwierzęta na pomoc pacjentom Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie. Medycy zatrudnili lamy i alpaki | ZDJĘCIA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki