W sobotę w Nowym Stawie odbył się pogrzeb 17-latki, która jako jedyna przeżyła kraksę, ale, niestety, potem zmarła w szpitalu.
Wypadek wydarzył się w wielkanocną niedzielę. Volkswagen golf, którym kierował 25-letni mężczyzna, ok. godz. 18 rozbił się o drzewo.
Zginęli kierowca i dwoje pasażerów: jego 25-letnia partnerka (osierocili 4-letniego synka) oraz 35-letni mężczyzna. Cała trójka pochodziła z Kościeleczek. Przeżyła tylko ich 17-letnia znajoma, którą jechali odwieźć do Nowego Stawu. Dziewczyna przez trzy kolejne dni walczyła o życie w Szpitalu Wojewódzkim w Elblągu.
Po ostatniej smutnej informacji wypadek k. Kościeleczek można uznać za najtragiczniejszy nie tylko w ostatnich miesiącach, ale i latach w powiecie malborskim. Prokuratura bada sprawę. Jako jedną z hipotez przyjmuje nadmierną prędkość jazdy, ale nie wyklucza innych wersji. Powołany biegły oceni stan techniczny vw golfa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
