Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korupcja w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. Urzędniczki zostaną w areszcie

Szymon Zięba
Przemek Świderski/Archiwum
Urzędniczki gdańskiego magistratu, podejrzane o korupcję pozostaną w areszcie przynajmniej do 22 lutego przyszłego roku. We wtorek zadecydował o tym gdański sąd, tym samym przychylając się do wniosku Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.

- Obrońcy obu podejrzanych wnosili o nieuwzględnienie wniosku, podnosząc, że nie zachodzi z ich strony obawa utrudniania śledztwa. Wnosili zatem o zastosowanie środków wolnościowych, w tym poręczenia majątkowego - informuje sędzia Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Jak wyjaśnił Adamski, "sąd uznał, że dowody wskazują na duże prawdopodobieństwo popełnienia przestępstw" przez podejrzane urzędniczki.
- Podejrzanym, z uwagi na ustawowe zagrożenie zarzuconych czynów, grozi surowa kara. Istnieje obawa bezprawnego wpływu na bieg śledztwa. W ocenie sądu, na obecnym etapie postępowania tylko areszt, zabezpieczy prowadzone przez prokuratora postępowanie - mówi rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku

Postanowienie sądu jest nieprawomocne i przysługuje na nie zażalenie.

Przypomnijmy, że wieloletnie pracownice Wydziału Gospodarki Komunalnej gdańskiego magistratu zostały zatrzymane przez funkcjonariuszy CBŚ pod koniec sierpnia. Urzędniczki miały przyjmować łapówki za "pomoc" w przydziale mieszkań komunalnych nieuprawnionym osobom.

Jak informują prokuratorzy, każdej z nich postawiono zarzuty popełnienia dziewiętnastu przestępstw, polegających na "przyjęciu korzyści majątkowych". Ich łączna kwota miała przekroczyć pół miliona złotych.

- Dotychczas zarzuty popełnienia łącznie stu ośmiu przestępstw prokurator przedstawił łącznie czternastu podejrzanym. Są to zarzuty popełnienia przestępstw korupcji biernej, czynnej, płatnej protekcji, fałszowania dokumentów i innych - informuje prok. Mariusz Marciniak z Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. - Do tej pory przesłuchano łącznie około trzydziestu świadków. Dziesięciu z przesłuchanych świadków skorzystało z klauzuli niekaralności, wynikającej z art. 229 § 6 kk. - dodaje.

Z informacji udostępnionych przez prokuraturę wynika, że spośród czternastu podejrzanych, osiem osób jest podejrzanych, m.in. o wręczanie korzyści majątkowych w związku z ubieganiem się o przydział lokalu mieszkalnego z zasobów komunalnych. Cztery osoby, w tym emerytowana urzędniczka Urzędu Miejskiego, są podejrzane, m.in. o pośrednictwo we wręczaniu korzyści majątkowych. Dwie urzędniczki są podejrzane, m.in. o przyjmowanie korzyści majątkowych.

- Wobec trzech osób jest stosowane tymczasowe aresztowanie, a wobec pozostałych podejrzanych - poręczenie majątkowe, dozór policji i zakaz opuszczania kraju - podsumowuje prok. Marciniak.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki