Koronawirus w Polsce. Czy lekarze-rodzice będą delegowani do leczenia osób zakażonych?

Piotr Kallalas
Piotr Kallalas
pexels
Takie działania sugerował pierwotny zapis projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w zakresie systemu ochrony zdrowia związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem epidemii. Ostatecznie została wprowadzona poprawka, która umożliwia lekarzom-rodzicom dzieci poniżej 14. roku życia odmowę delegacji do walki z COVID-19.

Rząd przygotowuje się na ostateczne starcie z pandemią koronawirusa

Rozwój sytuacji epidemiologicznej w innych krajach Europy wskazuje, że w ciągu najbliższych 2-3 tygodni możemy spodziewać się znaczącego wzrostu zachorowań, liczby osób hospitalizowanych i niestety zgonów. Z tego względu w ostatni piątek Sejm przygotował ustawy mające przygotować nasz kraj zarówno pod względem gospodarczym, jak i medycznym. Początkowy projekt wskazywał na możliwość delegowania lekarzy do walki z epidemią bez względu na fakt, że są rodzicami.

- W pierwotnym wyglądzie dokumentu powstała luka prawna, która umożliwiała posłanie do walki z korona-wirusem zarówno ojca-lekarza, jak i matkę-lekarza i to bez względu na wiek dziecka - powiedział lek. Michał Bulsa, członek Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej. - To budziło nasz sprzeciw. Wcześniejsze zapisy stworzono w jakimś konkretnym celu, aby nie angażować lekarzy, którzy posiadają dzieci w określonym wieku, szczególnie w miejscach o największej zakaźności.

Ostatecznie, po sprzeciwie zgłoszonym przez samorząd lekarski, rząd wprowadził zmiany w formie autopoprawki. Tym samym ewentualne zlecenia do walki z epidemią nie obowiązują między innymi osób wychowujących dziecko do 14 lat, natomiast „w przypadku, gdy dziecko w wieku powyżej 14 lat jest wychowywane przez dwoje osób, którym przysługuje władza rodzicielska, do pracy przy zwalczaniu epidemii może zostać skierowana wyłącznie jedna z nich”.

Środowisko lekarskie jest zadowolone z takiego obrotu sprawy, jednak nie kryje niesmaku po trybie procedowania.
- Niedopuszczalne jest to, że powstają zapisy dotyczące personelu medycznego, które wcześniej nie są konsultowane bezpośrednio ze środowiskiem medycznym. Nie wyobrażam sobie, żeby ta ustawa przeszła w pierwotnym kształcie. Jako samorząd trzymaliśmy rękę na pulsie i udało się wymóc autopoprawkę, która ma zostać wprowadzona w życie - powiedział Michał Bulsa.

Oto opowieść o charyzmatycznych i słynnych lekarzach z Pomorza

Najnowsze informacje z regionu o zagrożeniu koronawirusem!

Czy technologie niszczą psychikę dzieci?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie