Agnieszka Kapała -Sokalska, członek zarządu Województwa Marszałkowskiego zwróciła się z pilnym apelem do wojewody pomorskiego. W liście wysłanym w piątek do Dariusza Drelicha alarmuje, że zarówno Szpitale Pomorskie, jak i gdańska spółka Copernicus nie mają już żadnych środków ochronnych dla personelu medycznego.
W czwartek ze szpitali zaczęły dochodzić coraz bardziej dramatyczne doniesienia. I tak Copernicus Podmiot Leczniczy Sp. z o.o. podał informację o braku kombinezonów ochronnych, gogli, masek FFP2.
W szpitalu Św. Wincentego w Gdyni brak kombinezonów ochronnych, masek chirurgicznych, masek FFP3, zaś w Szpitalu Morskim im. PCK zabrakło kombinezonów, gogli, masek FFP3, FFP2, fartuchów, kombinezonów lekkich.
Koronawirus. Szpitale marszałkowskie z Trójmiasta i Wejherow...
Szczegółowa informacja dotycząca krytycznej sytuacji w szpitalach została dziś przekazana do Wojewódzkiego Sztabu Kryzysowego - twierdzi Michał Piotrowski, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego. - Przypominamy jednak, że o swoich potrzebach dotyczących materiałów zabezpieczających szpitale „marszałkowskie” informowały Wojewódzki Sztab Kryzysowy już pod koniec lutego. Niestety, do dziś szpitale te nie otrzymały żadnego wsparcia zarówno z Ministerstwa Zdrowia, jak i z tzw. rezerw materiałowych.
W tej sytuacji Szpitale Pomorskie podjęły decyzję o zaprzestaniu przyjęć planowych we wszystkich oddziałach szpitalnych.
Nie będą także przyjmowani pacjenci do kwalifikacji na zabiegi planowe, nie ma również szans, by zapisać się do kolejek oczekujących na przyjęcie do szpitala.Zmiany te nie objęły jedynie pacjentów Oddziału Chemioterapii - chemioterapia dzienna. Decyzja w Szpitalu Specjalistycznym w Wejherowie obowiązuję od poniedziałku 16 marca 2020 roku, natomiast w obu gdyńskich szpitalach od wtorku 17 marca 2020 roku.
Najnowsze informacje z regionu o zagrożeniu koronawirusem!
Wojewoda po otrzymaniu zapotrzebowania ze szpitali złożył 10 marca br. wnioski do Agencji Rezerw Materiałowych - informuje Marcin Tymiński z biura prasowego Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego. - Czekamy na ich realizację.
Na liście potrzeb, zgłaszanych przez pomorskie szpitale znalazło się m.in. ponad 200 tysięcy maseczek ochronnych, ponad 60 tysięcy jednorazowych fartuchów i ponad 10 tysięcy litrów płynów dezynfekcyjnych.
Jak uchronić się przed wirusem?
Resort zdrowia nie ukrywa, że zakup środków ochronnych i materiałów dezynfekcyjnych dla polskich szpitali nie jest obecnie sprawą łatwą. Każdy kraj stara się ściągać środki z własnego rynku. Dlatego zakłady odzieżowe zostały przestawione na szycie fartuchów, a Orlen rozpoczął produkcję środków do dezynfekcji.
Nieoficjalnie ustaliliśmy, że część zamówienia może być zrealizowana już w najbliższy weekend.
Niezbędne informacje
Botoks 2.0? Naukowcy potwierdzają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?