W środę, 27 maja o godz. 21 w Gdańsku ma być gwarnie i wesoło. To o tej porze rozpocząć się ma finałowy mecz Ligi Europy. Kibice od tygodni zastanawiają się, czy w Letnicy wystąpią gwiazdy Manchesteru United, Bayeru 04 Leverkusen, Interu Mediolan czy Sevilli FC. Wobec ostatnich wydarzeń w Europie, spowodowanych pandemią koronawirusa, te rozważania na razie trzeba odłożyć na bok.
Czy finał Ligi Europy w Gdańsku dojdzie do skutku? W czwartek, 12 marca udało się rozegrać sześć z ośmiu meczów 1/8 finału. W trzech z nich, w Grecji w Pireusie oraz w Niemczech w Wolfsburgu i Frankfurcie nad Menem, spotkania odbyły się przy pustych trybunach. Odwołane zostały mecze Interu Mediolan z Getafe FC oraz Sevilli FC z AS Romą. Klub z Mediolanu jest w trakcie dwutygodniowej kwarantanny i wstrzymał się od wszelkich aktywności sportowych.
Zaplanowane na czwartek, 19 marca spotkania rewanżowe 1/8 finału Ligi Europy z powodu zagrożenia epidemicznego na razie są odwołane. UEFA konsultuje z klubami i federacjami, opracowując alternatywne scenariusze na dokończenie tak zaawansowanych rozgrywek. Część tych ustaleń przedstawił Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz członek Komitetu Wykonawczego UEFA.
- Jeden półfinał można zagrać na Legii, drugi na PGE Narodowym, a finaliści w Gdańsku. My jesteśmy na wszystko gotowi. Wbrew temu, co o nas mówią, jesteśmy pierwszym krajem na świecie, który zabezpieczył się dekretem, na wypadek, gdyby rozgrywek nie można było dokończyć. Włosi do dzisiaj się zastanawiają, co zrobić z Serie A. Nie mają uchwały, takiej jak nasza, mają tylko setki pomysłów, każdy lansuje swój i nie wiedzą, co zrobić - powiedział Zbigniew Boniek w rozmowie Michałem Białońskim z portalu Interia.pl.
W dalszej perspektywie poważnie zagrożone jest rozegranie piłkarskiego Euro 2020. Przypomnijmy, że w ostatni weekend marca miały zostać rozegrane barażowe mecze o ostatnie miejsca w turnieju finałowym (26 i 31 marca). Na rywala grupowego po tych spotkaniach czekała m.in. reprezentacja Polski. Biało-czerwoni w czerwcu mieli zagrać w fazie grupowej na stadionach w Dublinie i Bilbao.
- Mam coraz więcej wątpliwości odnośnie tego, czy uda się w tym roku rozegrać ME. Nie wykluczam, że UEFA podejmie decyzje w ich sprawie niebawem. Według mnie, gdyby mistrzostwa Europy odbyły się w 2021 r., to świat by się nie zawalił. Być może zmartwiliby się tylko niektórzy zawodnicy, którzy są u schyłku kariery. Ja też liczyłem na to, że 2020 r. będzie wspaniały, bo urodzą mi się wnuki, do czego już doszło, bo będą ME, będziemy gościć finał Ligi Europy, a w październiku przestanę pełnić funkcję prezesa. Tymczasem okazuje się, że z tej sielanki zrobił się wyścig: jeden problem goni następny kłopot - tłumaczy w rozmowie z dziennikarzem Interii Zbigniew Boniek.
Liga Europy - mecze 1/8 finału (12 marca)
- İstanbul Başakşehir FK - FC København 1:0 (0:0) (Bramka: Edin Višća 88-karny),
- Olympiakós Pireus - Wolverhampton Wanderers FC 1:1 (0:0) (Youssef El Arabi 54 - Pedro Neto 67),
- Rangers FC - Bayer 04 Leverkusen 1:3 (0:1) (George Edmundson 75 - Kai Havertz 37-karny, Charles Aránguiz 67, Leon Bailey 88),
- VfL Wolfsburg - Szachtar Donieck 1:2 (0:1) (John Brooks 48 - Júnior Moraes 17, Marcos Antônio 73),
- Eintracht Frankfurt - FC Basel 1893 0:3 (0:1) (Samuele Campo 27, Kevin Bua 73, Fabian Frei 85),
- Linzer ASK - Manchester United 0:5 (0:1) (Odion Ighalo 28, Daniel James 58, Juan Mata 82, Mason Greenwood 90+1, Andreas Pereira 90+3),
- Inter Mediolan - Getafe CF (12 marca odwołany z powodu ograniczeń w podróżowaniu),
- Sevilla FC - AS Roma (12 marca odwołany z powodu ograniczeń w podróżowaniu).
Aleksander Śliwka - Orlen
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?