Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus decyduje o terminarzu. Sportowe drużyny z Pomorza muszą czekać ze względu na wyniki testów u siebie lub u rywali

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Torus Wybrzeże Gdańsk na razie musi czekać na kwarantannie. Nasi piłkarze ręczni zmagają się z zakażeniami koronawirusem
Torus Wybrzeże Gdańsk na razie musi czekać na kwarantannie. Nasi piłkarze ręczni zmagają się z zakażeniami koronawirusem Wiktor Gumiński
Koronawirus w sporcie. Mnożą się przypadki zakażeń wśród sportowców profesjonalnych. To z kolei powoduje odwoływanie meczów i wiele zmian w terminarzach. Na Pomorzu przekonują się o tym piłkarze Arki Gdynia, siatkarze Trefla Gdańsk czy piłkarze ręczni Wybrzeża Gdańsk.

W niedzielę, 25 października o godz. 12.40 Arka Gdynia miała rozpocząć mecz 10 kolejki Fortuny 1 Ligi z Zagłębiem Sosnowiec. Do spotkania jednak nie doszło ze względu na zakażenia koronawirusem w drużynie gości. W weekend z całej kolejki uda się rozegrać raptem dwa spotkania! GKS Tychy pokonał w piątek 3:1 GKS Jastrzębie-Zdrój. W niedzielę doszło jeszcze do zaplanowanego spotkania Górnika Łęczna z Miedzią Legnica (1:0).

- Teraz czeka nas przerwa w lidze. Nie gramy meczu w niedzielę. Mamy kilka urazów w zespole, więc wbrew pozorom, może się to okazać korzystne dla nas - już po ostatnim meczu mówił Ireneusz Mamrot, trener Arki.

Piłkarzom Arki akurat ta wymuszona przerwa może pomóc. Podopieczni trenera Ireneusza Mamrota po bardzo dobrym początku sezonu 2020/2021 wyraźnie obniżyli loty. Efekt to pięć ostatnich spotkań bez zwycięstwa. Szkoleniowiec żółto-niebieskich doskonale wie, że problemem jest mała liczba sytuacji stwarzanych przez zespół, a także braku zdecydowania przy rozegraniu akcji w ofensywie.

Jeszcze nie wiadomo, na kiedy przesunięte będzie spotkanie Arki z Zagłębiem Sosnowiec. Kolejny mecz według terminarza przypada dopiero na 8 listopada. Wówczas gdynianie mają zagrać na wyjeździe z Sandecją Nowy Sącz. Czasu na odbudowanie się jest więc dużo.

Dużo czasu mają teraz piłkarze ręczni Torusa Wybrzeża Gdańsk. W ich przypadku koronawirus uderzył w drużynę, która siłą rzeczy na razie jest niezdolna do gry. Klub zapewnia, że zawodnicy czują się dobrze. Utrudnieniem jest jednak izolacja i kwarantanna całego zespołu. Na początku sezonu, kiedy sportowcy muszą wejść na odpowiednie obroty, to znacząca przeszkoda dla uzyskania optymalnej formy.

- O powrocie drużyny do treningów i rozegraniu kolejnych meczów PGNIG Superligi poinformujemy w momencie, w którym będziemy mieli pewność, co do staniu zdrowia naszych zawodników oraz pracowników klubu - poinformował 16 października zarząd Torusa Wybrzeża Gdańsk.

Domowy mecz Torusa Wybrzeża Gdańsk z Chrobrym Głogów został przełożony w terminarzu na 4 listopada (godz. 17.00), a wyjazdowy z SPR-em Tarnów na 25 listopada (godz. 19.00).

Wiele zmian zachodzi także w terminarzu PlusLigi. Trefl Gdańsk, po sierpniowej fali zakażeń, nie jest już tak narażony na niebezpieczeństwo związane z wirusem. Do gry wrócił już Mariusz Wlazły, który zakaził się niedawno, a ten krok jeszcze przed niemieckim przyjmującym Moritzem Reichertem. Gdańszczanie w minioną środę nie mogli zagrać na wyjeździe z Asseco Resovią, bo w rzeszowskiej drużynie odnotowano... nowe przypadki zakażeń koronawirusem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki