"Korona królów" w Malborku. Zdjęcia do nowych odcinków serialu TVP [zdjęcia]

„Korona królów” to pierwszy historyczny serial o średniowiecznej Polsce produkowany przez Telewizję Polską. Opowiada o czasach panowania Kazimierza Wielkiego. Do tej pory zdjęcia do serialu były kręcone w Bobolicach i Inowłodzu, ale już w grudniu twórcy serialu założyli sobie, że pod koniec stycznia zawitają też do Malborka. Od poniedziałkowego poranka na zamku kręcone są sceny zjazdu królów w 1335 roku w węgierskim Wyszehradzie, gdzie spotkali się władcy Polski (Kazimierz Wielki), Czech (Jan Luksemburczyk) i Węgier (Karol Andegaweński), a celem było rozstrzygnięcie przynależności państwowej Pomorza Gdańskiego i Kujaw oraz sporu między Janem Luksemburskim i Kazimierzem Wielkim o koronę polską.

Ekipa filmowa zawitała do Malborka już w sobotę, by przygotować się do zdjęć. W poniedziałek przygotowania techniczne zaczęły się już o 5 rano, a dwie godziny później do pracy przystąpili aktorzy. Pierwszego dnia zdjęcia odbywają się m.in. na krużgankach Zamku Wysokiego i w kapitularzu.

Zobacz też:„Korona Królów”: Kazimierz Wielki, Władysław Łokietek i ich żony. Ile odcinków? Do kiedy? [OGLĄDALNOŚĆ] Łepkowska o serialu TVP i recenzjach

- Malborski zamek na plan zdjęciowy wybrał nasz scenograf Andrzej Haliński. Kręcimy tu wszystkie sceny, które dzieją się w Wyszehradzie, nie tylko odcinki 48 i 49, ale też 52 i 56 - mówi Magdalena Nebelska, drugi kierownik planu. - Standardowo nasz plan zdjęciowy trwa dwanaście godzin. Warunki mamy telenowelowe, a wymagania, przed jakimi dzisiaj stoimy, są stricte fabularne przy tym ogromie pracy, który mamy przez te trzy dni

Twórcy serialu do malborskich odcinków postanowili zaangażować dużą liczbę rekonstruktorów. O pomoc w zorganizowaniu naboru statystów poprosili Kapitułę Rycerstwa Polskiego. Casting odbył się w pierwszej połowie stycznia na zamku w Sztumie.

- Nasze zaproszenie na casting kierowaliśmy w szczególności do osób związanych ze środowiskiem odtwórstwa historycznego, głównie ze względu na fakt, że posiadają potencjał kostiumowy. Warto tu wspomnieć, że w Polsce istnieje problem z kostiumami z pierwszej połowy XIV wieku, a właśnie w tym okresie są osadzone wydarzenia przedstawione w serialu. Dodam także, że nie wszystkie osoby, które zgłosiły się na casting, są związane z grupami rekonstrukcyjnymi. Są też statyści, którzy nie posiadają tego typu przygotowania, nie mają również własnych strojów - wyjaśniał nam po castingu Arkadiusz Dzikowski, hetman Kapituły Rycerstwa Polskiego.

Czytaj również: Serial "Korona królów" w TVP. Pierwszy od lat serial historyczny publicznej telewizji drażni widzów, ale cieszy Jacka Kurskiego

Na planie zdjęciowym w Malborku pracuje około 150 osób ekipy serialu oraz 80-90 rekonstruktorów w zależności od dnia.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, co prezentują rekonstruktorzy. Mamy tutaj profesjonalną grupę, którą zarządza pan Arek, powinno być dobrze - dodaje Magdalena Nebelska.

Zdjęcia w poniedziałek potrwają do godz. 19, może 20, a we wtorek od rana ciąg dalszy żmudnej pracy. O zwiedzeniu zamku na spokojnie ekipa filmowa może pomarzyć, ale miała taką okazję w grudniu i później w styczniu, gdy przyjechała wykonać dokumentację potrzebną do celów zdjęciowych.

Serial "Korona królów" jest emitowany od początku roku - od poniedziałku do czwartku o godz. 18.30 w TVP 1. Odcinki z malborskim zamkiem będzie można obejrzeć w kwietniu.

W galerii zdjęć powyżej można zobaczyć zdjęcia wykonane "obok" planu zdjęciowego na Zamku Wysokim w Muzeum Zamkowym.

Zobacz: Jacek Kurski o serialu "Korona królów": Ta telenowela nigdy nie powinna się skończyć