W sobotę specjalny briefing wspólnie zorganizowali, po raz pierwszy w historii miasta, lokalni działacze PiS, PO, Kukiz’15, SLD i innych ugrupowań. W spotkaniu wzięli też udział radni dzielnicowi, a cel był jeden - apel do prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka o zmiany w polityce transportowej miasta i podjęcie działań, które, po pierwsze, rozwiążą problemy ze skomunikowaniem północnych dzielnic Gdyni z pozostałą częścią miasta. A po drugie doprowadzą do tego, że kolejne remonty estakady Kwiatkowskiego nie będą zaskakiwały urzędników.
- Władze miasta na każdym niemal kroku chwalą się systemem Tristar, którego funkcjonalność jest zresztą mocno wątpliwa, a tymczasem nie potrafią sobie poradzić z remontami. To już nie pierwszy raz, gdy urzędnicy nie są w stanie się uporać z konsekwencjami takich sytuacji - podobnie sprawa wyglądała choćby z remontem ul. Jaskółczej, który również sparaliżował miasto! - grzmi Michał Bełbot, radny z PiS. - Najbardziej irytujące jest to, że urzędnicy nie wyciągają wniosków i nie są w stanie przeprowadzić symulacji, które pozwoliłyby ulżyć kierowcom.
Kolejny remont na Trasie Kwiatkowskiego, kolejna ogromna fala korków
Przypomnijmy, że pierwotna organizacja ruchu na estakadzie Kwiatkowskiego wprowadzona w momencie rozpoczęcia remontu dylatacji sprawiła, iż w godzinach porannego i popołudniowego szczytu komunikacyjnego mieszkańcy północnych dzielnic Gdyni stali po kilka godzin w korkach próbując dotrzeć do domów bądź pracy. Paraliż komunikacyjny ogarnął wręcz całe centrum miasta.
Dopiero po kilku dniach urzędnicy wprowadzili rozwiązania, które częściowo poprawiły sytuację. Co więcej, pracownicy magistratu ogłosili to jako swój sukces pisząc na Facebooku, że opóźnienia autobusów sięgają już „jedynie” 20 minut... - Aż szkoda to komentować. To tak śmieszne, że aż straszne - kwituje Michał Bełbot.
SKM do północnych dzielnic Gdyni?
Z kolei Anna Błaszczyk, szefowa gdyńsko-słupskiego okręgu Kukiz’15 sugeruje budowę nitki SKM do północnych dzielnic miasta. - To idealne rozwiązanie, które odciąży estakadę, a jednocześnie ułatwi dojazd do pracy mieszkańcom. Miasto, wydając kolejne pozwolenia na budowę osiedli, zapomina bowiem o tym, że trzeba też zadbać o infrastrukturę drogową - mówi Błaszczyk.
Pomysł budowy połączenia SKM do północnych dzielnic Gdyni przed kilkoma dniami przedstawiła już wspólnie grupa stowarzyszeń i organizacji pozarządowych. To rozwiązanie jednak miejscy urzędnicy odrzucają jako niemożliwe do realizacji, między innymi ze względu na ogromne koszty z tym związane.
Remont dylatacji na Estakadzie Kwiatkowskiego
Władze informują za to, że „w związku z postępem prowadzonych od blisko dwóch tygodni prac”, w sobotę rozpoczął się drugi etap remontu awarii dylatacji na estakadzie, w kierunku obwodnicy. W związku z tym nastąpiła zmiana organizacji ruchu, polegająca na przerzuceniu ruchu kołowego z lewego na prawy pas jezdni. - Wszystkich kierujących prosimy o dostosowanie się do zmienionej organizacji ruchu i przepraszamy za utrudnienia - dodają gdyńscy urzędnicy.
Problem z Estakadą
Estakada Kwiatkowskiego jest w fatalnym stanie technicznym i gdyby nie doraźne remonty, za kilka lat konieczne byłoby wyłączenie jej z eksploatacji. A remontów z roku na rok jest coraz więcej.
Jednym z rozwiązań lansowanych przez opozycyjnych polityków i gdyńskie stowarzyszenia jest wytyczenie buspasów na ul. Janka Wiśniewskiego. Wiceprezydent Gdyni Marek Stępa przyznaje, że rozwiązanie ma swoje zalety, ale też i wady. Dodaje jednocześnie, że trwają w tej sprawie analizy i za kilka tygodni zapadnie decyzja, czy buspasy na ul. Janka Wiśniewskiego zostaną utworzone. (LAN)
Zobacz także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?