Jak się okazało, najważniejszą w sezonie ulicę w mieście, drogę dojazdową dla tysięcy turystów na Półwysep Helski, w samym środku wakacji zdecydował się remontować gdyński Zarząd Dróg i Zieleni. Na feralnym odcinku już tworzą się zatory, a przed weekendem - jeśli utrzyma się upalna pogoda - może być już tylko gorzej.
- To znakomity pomysł, aby główną drogę dojazdową na Półwysep Helski blokować w środku lata - mówi z przekąsem Paweł Suszka, mieszkaniec Gdyni. - Turyści są wprost zachwyceni inwencją ZDiZ. Poważnie zaś mówiąc, nie można było zaplanować tego remontu w maju, albo we wrześniu, poza sezonem wakacyjnym? Wystarczy przecież tylko trochę pomyśleć, aby wyobrazić sobie, co może się stać na skutek przyblokowania ul. Morskiej w stronę Rumi w upalny weekend. A na taki scenariusz się zapowiada.
Maciej Karmoliński, zastępca dyrektora ZDiZ, mówi jednak, że w przypadku ulicy o tak wysokim natężeniu ruchu, jak ul. Morska, nie da się zaplanować remontu tak, aby nie powodował utrudnień.
- Z punktu widzenia turystów remont w wakacje jest zapewne niekorzystny - mówi Maciej Karmoliński. - Mieszkańcy Gdyni odbierają tę kwestię jednak inaczej. W wakacje wielu z nich jest na urlopach, nie pracują, młodzież nie musi dojeżdżać do szkoły, a właśnie wtedy opóźnienia są dla takich osób najbardziej uciążliwe.
Remont kanałów deszczowych na ul. Morskiej potrwać ma jeszcze około pięciu dni.
WIĘCEJ CZYTAJ W ŚRODOWYM (5.08.2015r.) WYDANIU PAPIEROWYM "DZIENNIKA BAŁTYCKIEGO"
iPolitycznie - Działania elit europejskich pod wpływem Rosji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?