Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjny "Eksperyment" w Żaku. Trwa praca nad spektaklem o niebezpiecznym badaniu z lat 70

Natalia Grzybowska
Natalia Grzybowska
W poniedziałek 16 grudnia w ramach projektu PC Drama w klubie Żak zaprezentowano performatywne czytanie sztuki "Eksperyment" wg Mario Giordano
W poniedziałek 16 grudnia w ramach projektu PC Drama w klubie Żak zaprezentowano performatywne czytanie sztuki "Eksperyment" wg Mario Giordano materiały prasowe / Maciej Moskwa
W poniedziałek, 16 grudnia, w ramach projektu PC Drama, można było posłuchać performatywnego czytania sztuki o słynnym eksperymencie więziennym Philipa Zimbardo. Twórcy projektu zbierają środki finansowe na realizację pełnowymiarowego spektaklu o kontrowersyjnym badaniu z lat 70. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, premiery możemy spodziewać się wiosną przyszłego roku.

W poniedziałek 16 grudnia w ramach projektu PC Drama w klubie Żak zaprezentowano performatywne czytanie sztuki "Eksperyment" wg Mario Giordano. Wzięło w nim udział 15 wykonawców, w tym dwoje zawodowych aktorów - Marta Kalmus-Jankowska i Piotr Jankowski oraz 13 studentów Akademii Muzycznej im. St. Moniuszki w Gdańsku i Studium Wokalno-Aktorskiego im. D. Baduszkowej w Gdyni.

Realizacją projektu zajmują się twórcy związani z Gdańskiem. Muzykę komponuje Mikołaj Trzaska, nad scenografią pracuje Robert Rumas, kostiumy projektuje Katarzyna Zawistowska, plakat opracowuje Dorota Nieznalska, a materiał filmowy przygotowuje Agencja SOCOlab.

Sztukę niemieckiego dramaturga na Polski przełożył Piotr Jankowski, który jest jednocześnie reżyserem i pomysłodawcą projektu. Została zainspirowana słynnym stanfordzkim badaniem życia więziennego Philipa Zimbardo, które przeprowadzono w latach 70.

Obnażył ludzką naturę?

W ramach eksperymentu Zimbardo podzielił ochotników na tych, którzy wcielą się w "strażników" lub "więźniów". Celem było sprawdzenie, czy przypisane role wpłyną na zachowanie uczestników badania. Psycholog udowodnił, że anonimowość i uprzedmiotowienie innych powodują, że ludzie stają się niebywale okrutni.

Temat ten, choć w Polsce jeszcze nie spowszedniał, w kulturze był już podejmowany wielokrotnie, jednak jak się okazało większość uczestników spotkania w klubie Żak nigdy wcześniej o nim nie słyszała. Na podstawie powieści Mario Giordano powstało już kilka filmów dokumentalnych i fabularnych - w tym znana amerykańska ekranizacja z Adrienem Brodym i Forestem Whitakerem.

Historia, którą opowiada tekst sceniczny Claude'a Girardi, wychodzi poza eksperyment Zimbardo. Przez wzgląd na rosnącą agresję "strażników", psycholog musiał przerwać swoje badanie po sześciu dniach. W dramacie zaś jeden z bohaterów umiera w więzieniu, a odpowiedzialny za doświadczenie doktor, ginie z ręki strażnika. To celowe wzmocnienie realnej sytuacji.

- Uważam, że tekst jest ważny i warty pokazania, szczególnie w Gdańsku - mówi Piotr Jankowski, pomysłodawca projektu. - Rok temu zamordowano w Gdańsku prezydenta Pawła Adamowicza. Wojna polityczna miedzy lewicą i prawicą staje się coraz brutalniejsza. Pojawiają się oskarżenia prezydent Aleksandry Dulkiewicz o sprzedawanie Gdańska Niemcom. Jaki poziom przybiera ta rozmowa? Język debaty publicznej jest tak przesiąknięty agresją, że trzeba głośno o tym mówić, spróbować to zatrzymać.

- Gdy będziemy znali mechanizmy, w których zło ma możliwość urodzenia się w nas, mechanizm posłuszeństwa wobec autorytetu, to być może taka wiedza nas uchroni - dodaje artysta. - Jestem absolutnie przekonany, że spektakl mówiący o tych tematach, może bardzo pomóc. Co bym zrobił, samemu będąc w sytuacji eksperymentu więziennego? Naprawdę nie wiem. Dlatego warto zadawać sobie takie pytania. Bo pewność, że nigdy tak się nie zachowamy, może być złudna i niebezpieczna.

Performatywne czytanie to dopiero początek, wstęp do całego projektu. W Europejskim Centrum Solidarności trwają bowiem próby do spektaklu, który będzie rodzimą prapremierą tego utworu. Twórcy próbują pozyskać środki finansowe na jej realizację. Spektakl ma być połączeniem teatru i materiałów filmowych. Jego premiera planowana jest na przełom marca i kwietnia 2020 r. i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem będzie miała miejsce w Małej Zbrojowni.

Po czytaniu w klubie Żak odbyła się dyskusja, którą poprowadziła Anna Strzałkowska z Tolerado.
- Mówiliśmy o roli każdej i każdego z nas w społeczeństwie, o mechanizmach władzy, o samym eksperymencie, o odtwarzaniu w sposób nieświadomy eksperymentu w codzienności, o receptach na uniknięcie podobnych schematów u nas - wspomina U. Noirepelote ze stowarzyszenia Tolerado. - Na pierwszy plan zarówno w sztuce jak i w rozważaniach wybiło się zło rodzące się w człowieku, które widzieliśmy w historii świata, ale i widzimy teraz w postępujących wojnach, upokarzaniu w miejscach pracy, czy w hejcie internetowym - skutki inne, ale mechanizm ten sam. Nie była to łatwa sztuka, ani dyskusja. Przyznam, że pomimo prób wywołania w dyskusji pozytywnego oddźwięku pracy nad sobą i uniknięciu podobnych sytuacji, wielu z nas wyszło przybitych, bo skala takich zjawisk jest ogromna i bardzo trudno będzie uniknąć momentów, w których jestesmy po jednej, lub drugiej stronie. Idealnie by było nie być po żadnej. Ale czy świat jest idealny?

POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki