Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersje wokół NFZ na Pomorzu. Radni Sejmiku domagają się zmian w przepisach

J. Gromadzka-Anzelewicz
Do apeli marszałka województwa i trzech prezydentów trójmiejskiej aglomeracji o unieważnienie ostatnich konkursów pomorskiego NFZ na poradnie specjalistyczne dołączyli się w poniedziałek radni Sejmiku Samorządowego.

Bez względu na opcję polityczną niemal jednogłośnie (wstrzymała się jedna osoba) 21 radnych obecnych na sesji zaaprobowało uchwałę przygotowaną przez dr. Andrzeja Bartnickiego, przewodniczącego sejmikowej Komisji Zdrowia.

"Sejmik Województwa Pomorskiego wyraża poważne zaniepokojenie sytuacją związaną z procesem kontraktowania przez Narodowy Fundusz Zdrowia świadczeń zdrowotnych w roku 2013" - czytamy w uchwale. Przedstawione wyniki spowodowały - zdaniem radnych - olbrzymie zamieszanie wśród świadczeniodawców (czyli poradni specjalistycznych) i wzbudziły ogromne zaniepokojenie pacjentów. Powód? Kryteria ocen wprowadzone do konkursów w żaden sposób nie przystają do rzeczywistości, a ustalone wymagania powodują, iż wiele z tych jednostek bezpowrotnie zniknie z mapy województwa już w przyszłym tygodniu. Radni nie poprzestali tylko na tym, czego się domagali ich poprzednicy, a więc odwołania z funkcji dyrektora pomorskiego NFZ Barbary Kawińskiej i unieważnienia konkursu na ambulatoryjną opiekę specjalistyczną. Zaapelowali do rządu i Sejmu o zmianę konkretnych przepisów prawa.

- Chcemy, by NFZ miał ustawowy obowiązek współpracy z samorządem przy kreowaniu lokalnej polityki zdrowotnej - wylicza Bartnicki. - Kolejny postulat dotyczy pilnego wprowadzenia takiej wyceny procedur medycznych, która zbliżona byłaby do rzeczywistych kosztów ponoszonych przez placówki. Po trzecie - umowy między poradniami specjalistycznymi a NFZ powinny być zawierane na okres dłuższy niż trzy lata, jak to jest obecnie, na przykład na lat pięć.

Ostatni postulat dotyczy kontraktowania przez NFZ oddzielnie dwóch typów poradni, czyli specjalistycznych i wysokospecjalistycznych. Dziś swoimi irracjonalnymi wymaganiami NFZ zmusza często do kupowania aparatury i sprzętu, które wykorzystują, i to tylko sporadycznie, wybrani specjaliści.

- Po co każdej poradni okulistycznej laser czy poradni laryngologicznej aparat o nazwie kapilaroskop, którego żadna z nich nie używa - dziwi się Bartnicki i dodaje - np. duży, specjalistyczny szpital, który zapewnia chorym kompleksową opiekę, nigdy nie dogoni pod względem technologicznym tak zwanej sieciówki, czyli ogólnopolskiej firmy prywatnej specjalizującej się np. w badaniach obrazowych (TK i rezonans).

Problem w tym, że na wyposażenie szpitala samorząd wydaje grube miliony, i to z pieniędzy publicznych, a potem szpital konkurs przegrywa z zupełnie nieuzasadnionych powodów. Jak już informowaliśmy, Pomorze jest pierwszym województwem w Polsce, w którym konkursy na badania i poradnie specjalistyczne odbywają się według nowych kryteriów opracowanych przez centralę NFZ. W pozostałych odbędą się one pod koniec roku.

Tymczasem już dziś wiadomo, że niektóre, bardzo istotne kryteria konkursowe zostaną zmienione. Jak choćby to premiujące poradnie, w których zatrudnieni są tylko specjaliści tzw. drugiego stopnia. Za przyjmujących dodatkowo lekarzy w trakcie specjalizacji poradnie, np. endokrynologiczna w Wojewódzkim Centrum Onkologii, zostały ukarane. Gdyby poradnia ta nie zdradziła, że z nich korzysta, otrzymałaby 100 pkt, a ponieważ tego nie ukryła, dostała punktów 50 i walkę o kontrakt ostatecznie przegrała.

Mimo że w ocenie stanu służby zdrowia na Pomorzu radni byli zgodni, opozycja nie omieszkała wypomnieć rządzącej PO, że choć dwa lata temu ostro krytykowała pomorski NFZ za pozbawienie kontraktów na kardiologię kilku marszałkowskich szpitali - nie zrobiła nic, by zmienić przepisy.

To, by prezes NFZ odwołał Barbarę Kawińską czy unieważnił konkursy - jest, zdaniem wielu radnych, mało prawdopodobne . Nieoficjalnie przyznają, że chodzi raczej o to, by rząd uświadomił sobie, że z funduszem jest poważny problem.

Z wyznaczeniem terminu przyjazdu do Gdańska nie spieszy się też prezes NFZ Agnieszka Pachciarz - tak twierdzą nasi informatorzy. W tym tygodniu pani prezes odwiedzi Łódź, do Trójmiasta zawita ponoć, gdy emocje władz Pomorza, lekarzy i pacjentów już... opadną.

Wierzysz, że stan ochrony zdrowia w naszym województwie się poprawi?

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki