- Na razie nie wiemy zbyt wiele na temat przyczyn tej tragedii - informuje Gdański Aeroklub, którego pilotem był Wojciech Korjat. - Trzeba poczekać do wyników kontroli lotniczej.
Do tragedii doszło w czwartek, 23 lutego po godz. 20 czasu lokalnego. Polscy piloci (oprócz Wojciecha Korjata, zginął również 32-letni Sebastian Majewski) wystartowali do lotu samolotem Cessana 172. Tuż po starcie maszyna runęła do wody w pobliży wysp Stock Island i Key Heaven. Po południu w piątek, 24 lutego, wyłowiono ciała pilotów.
- Nie mogę, nie chcę w to uwierzyć, ale to niestety nie jest zły sen - napisał na Facebooku Mikołaj Chrzan, prezes Aeuroklubu Gdańskiego. - Każdy, kto poznał Wojtka pamięta go jako człowieka pełnego pasji, pozytywnej energii, uśmiechu. Nawet jeśli go nie znaliście, poświęćcie mu proszę chwilę zadumy. Na pewno zdarzyło się, że kiedy lądowaliście w Gdańsku, on akurat czuwał na wieży po to, żebyście dotarli na ziemię bezpiecznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?