Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrola NIK za 2018: Niewiele się zmieniło w dostępności do świadczeń

Piotr Kallalas
Piotr Kallalas
Kontrolerzy NIK dostrzegli m.in. redukcję czasu oczekiwania na zabiegi, w tym przede wszystkim na leczenie zaćmy. Dzięki wdrożeniu zmian systemowych udało się zmniejszyć kolejki nawet o 25 proc.
Kontrolerzy NIK dostrzegli m.in. redukcję czasu oczekiwania na zabiegi, w tym przede wszystkim na leczenie zaćmy. Dzięki wdrożeniu zmian systemowych udało się zmniejszyć kolejki nawet o 25 proc. 123rf
Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła działanie Narodowego Funduszu Zdrowia i próby zwiększenia dostępności do świadczeń. Wnioski nie są optymistyczne - mimo wprowadzenia do systemu rekordowych kwot, nie udało się znacząco poprawić sytuacji pacjentów.

W ciągu ostatnich czterech lat przychody NFZ wzrosły o prawie 27 proc. - przypomina Najwyższa Izba Kontroli. Tymczasem, kontrola za rok 2018 pokazała, że co prawda udało się zredukować kolejki do świadczeń wybranych sektorów, cały czas jednak pacjenci borykają się z ograniczeniami w dostępie do opieki medycznej.

Niepokoi wzrost kosztów leczenia szpitalnego o blisko 4 mld zł i wzrost ich udziału w kosztach świadczeń opieki zdrowotnej do ponad 52 proc., rosnąca liczba oczekujących oraz dłuższy czas oczekiwania na świadczenia rehabilitacyjne - czytamy w raporcie NIK.

Nadal nierozwiązanym problemem jest także brak dostępu do części świadczeń zdrowotnych, różnice w dostępie do nich w poszczególnych oddziałach wojewódzkich NFZ .

W przypadku Pomorza, wzrost kosztów w 2018 roku wyniósł niespełna 7 proc. względem poprzedniego rozliczenia.

Nakłady publiczne na opiekę zdrowotną w Polsce należą do najniższych w krajach UE.

W 2018 r. wyniosły 4,5 proc. PKB, co - zdaniem kontrolerów - musiało być potem wyrównywane z kieszeni pacjentów. Tylko w przypadku POZ wykonanie planu finansowego NFZ skutkowało przekroczeniem limitu kosztów o około 60 mln zł. Z kolei eksperci wskazują, że kłopot z naszym systemem nie ogranicza się jedynie do pieniędzy i powinien zostać uregulowany na wielu płaszczyznach.

Występujący w naszym kraju problem z dostępnością do specjalistów wynika z co najmniej trzech czynników - ocenia lek. Michał Bulsa, członek Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej. - Po pierwsze, zagadnienie dotyczy problemów z dostępem do lekarzy na rynku opieki zdrowotnej. Po drugie - pacjenci nie zgłaszają się na wizyty i w ten sposób blokują miejsca innym. Należy również dodać, że kolejki wynikają ze złej organizacji leczenia - chorzy często są kierowani do specjalistów, a niekiedy mogliby być prowadzeni przez lekarzy rodzinnych.

Otwarcie nowej interny w Szpitalu im. Kopernika w Gdańsku. R...

NIK krytycznie o dentobusach

Najwyższa Izba Kontroli ma też zastrzeżenia do organizacji opieki stomatologicznej.Chodzi o funkcjonowanie tzw. dentobusów, wprowadzonych przez resort zdrowia w 2017 r. Problem w tym, że jeszcze na początku 2018 roku w żadnym województwie nie można było skorzystać z tej formy świadczeń. Dopiero na wiosnę projekt stopniowo nabierał rozpędu, jednak np. Pomorze było jednym z ostatnich regionów, w których pojawiły się mobilne gabinety dentystyczne. Problemy z początkową organizacją nowego systemu opieki dentystycznej, zdaniem NIK, nie były odosobnione.

- Z ustaleń kontroli wynika, że tylko w ograniczonym zakresie zrealizowano ten cel zakupu dentobusów, jakim było dotarcie ze świadczeniami do pacjentów, którzy dotychczas mieli do nich utrudniony dostęp. Praktyka ustalania miejsc udzielania świadczeń w dentobusach, jakkolwiek zgodna z ustanowioną procedurą, nie uwzględniała rzeczywistych potrzeb i w ograniczony sposób zapewniała możliwość kontynuacji leczenia. Okazało się, że dyrektorzy oddziałów wojewódzkich NFZ nie uczestniczyli aktywnie w ustalaniu miejsc udzielania świadczeń - czytamy w raporcie NIK.

Nie wszystkie wnioski NIK miały krytyczny charakter.

Dostrzeżono między innymi redukcję czasu oczekiwania na zabiegi, w tym przede wszystkim na leczenie zaćmy. Dzięki wdrożeniu zmian systemowych udało się zmniejszyć kolejki nawet o 25 proc.

Sytuacja poprawiła się także na Pomorzu, gdzie obecnie funkcjonuje 15 ośrodków, które wykonują zabiegi usunięcia zaćmy, zakontraktowane przez NFZ. W trybie pilnym w niektórych placówkach zabiegi są wykonywane na bieżąco, a w przypadkach stabilnych oczekiwanie skróciło się do kilkunastu dni.

W skontrolowanym okresie zwiększyła się też dostępność do rehabilitacji kardiologicznej dla pacjentów po zawale mięśnia sercowego. Chodzi o wprowadzenie świadczeń kompleksowej opieki po zawale mięśnia sercowego KOS Zawał.

Niestety, pod koniec 2018 r. Pomorze znalazło się wśród czterech województw, w których nie było dostępu do nowych procedur, pomimo ponad 4,3 tys. pacjentów kwalifikujących się do takiej opieki.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki