Miała być komora dekompresyjna dla płetwonurków, na którą przyznano dotację, jednak ta nigdy nie powstała. Teraz sprawę bada Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. To efekt kontroli Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Funkcjonariusze sprawdzali dokumentację związaną z budową kościerskiego basenu.
- CBA zakończyło czynności pokontrolne. Skierowano zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do prokuratury - mówi Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA.
CBA ustalało, czy w trakcie budowy basenu doszło do złamania prawa
- Zawiadomienie dotyczy byłego skarbnika powiatu kościerskiego oraz dwóch osób z Polskiego Związku Płetwonurkowania. Mieli oni poświadczyć nieprawdę w dokumentacji - mówi Agnieszka Gładkowska z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Przez wiele miesięcy funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego sprawdzali, czy w trakcie budowy kościerskiego basenu doszło do złamania prawa. Efektem ich pracy jest złożenie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
- W chwili obecnej prowadzone są czynności sprawdzające w kierunku popełnienia przestępstwa dotyczącego poświadczenia nieprawdy - mówi Agnieszka Gładkowska z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Zawiadomienie dotyczy byłego skarbnika powiatu kościerskiego oraz dwóch osób z Polskiego Związku Płetwonurkowania, którzy zgodnie z zawiadomieniem mieli poświadczyć nieprawdę w dokumentacji odnośnie wykonania komory dekompresyjnej dla płetwonurków, która nie została wykonana. Stało się tak w celu uzyskania dotacji w zakresie inwestycji Centralnego Ośrodka Szkolenia Sportowego Polskiego Związku Płetwonurkowania.
Po zakończeniu czynności sprawdzających, na początku września prokurator nadzorujący podejmie decyzję odnośnie ewentualnego wszczęcia śledztwa w tej sprawie i realizacji dalszych czynności.
- Sprawdzane były decyzje dotyczące rozporządzania mieniem powiatu kościerskiego w zakresie realizacji inwestycji Centralnego Ośrodka Szkolenia Sportowego Polskiego Związku Płetwonurkowania w ramach Kaszubskiego Centrum Sportowo-Rekreacyjnego - mówi Małgorzata Matuszak-Tocha z Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Już w listopadzie ub. roku Starostwo Powiatowe w Kościerzynie przekazało część dokumentacji przedstawicielom CBA. To nie pierwszy raz, kiedy kościerski basen trafił pod lupę śledczych. Już wcześniej sprawą zajmowała się Prokuratura Rejonowa w Gdańsku. Zawiadomienie złożył wówczas jeden z ówczesnych radnych. Jego zdaniem, niezgodnie z prawem, z konta spółki zostały przelane pieniądze - ponad 1 mln zł na konto wykonawcy robót. Jak podkreślał, te środki powinny być przelane z konta Polskiego Związku Płetwonurkowania, który był głównym inwestorem przedsięwzięcia, a nie z konta spółki. Śledczy nie dopatrzyli się znamion przestępstwa. Podjęli decyzję o odmowie wszczęcia postępowania.
HISTORIA
Budowa basenu
- Inwestycja była wspólnym przedsięwzięciem gminy miejskiej Kościerzyna, samorządu powiatowego oraz Polskiego Związku Płetwonurkowania.
- Budowa obiektu rozpoczęła się pod koniec 2006 roku. Głównym inwestorem był Polski Związek Płetwonurkowania, jednak w jego imieniu przedsięwzięcie było realizowana przez Inwestora Zastępczego, którym została gmina miejska. Obiekt miał być gotowy w 2008 roku. Miał kosztować ok. 28 mln zł, z czego ok. 19 mln zł miało pochodzić z dofinansowania resortu sportu i turystyki, a pozostała część z miasta oraz powiatu.
- W połowie 2007 roku prace zostały wstrzymane, ponieważ doszło do problemów finansowych, efektem czego były niezapłacone faktury wystawione przez wykonawcę robót. Sprawa otarła się nawet o sąd, jednak inwestorzy jak i wykonawca doszli do porozumienia w 2008 roku. Wówczas zmienił się również Inwestor Zastępczy, którym został powiat kościerski.
- Roboty zostały wznowione w 2008 roku po otrzymaniu ostatecznej decyzji z ministerstwa sportu i turystyki o dofinansowaniu tego przedsięwzięcia w kwocie 19 mln zł.
- Kaszubskie Centrum Sportowo-Rekreacyjne, bo tak brzmi oficjalna nazwa obiektu, oficjalnie zostało oddane do użytku pod koniec 2009 roku. Mieszkańcy mogli z niego korzystać z początkiem 2010 roku. Warto też wspomnieć, że szefem spółki, która zarządza basenem (jej udziałowcami są miasto oraz powiat) został w 2010 roku Wiesław Baryła, były starosta kościerski. Na początku 2011 roku, po zmianach politycznych w mieście oraz powiecie odwołano go ze stanowiska. Nowym prezesem spółki została Joanna Werochowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?