Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konferencja na Ołowiance: "Wszystko dla Gdańska" wsparło kandydaturę Piotra Adamowicza na posła

Karol Uliczny
Karol Uliczny
Piotr Adamowicz rozpoczął kampanię wyborczą.
Piotr Adamowicz rozpoczął kampanię wyborczą. Karol Makurat
Stowarzyszenie „Wszystko dla Gdańska” wsparło kandydaturę Piotra Adamowicza w wyborach do Sejmu. Podczas piątkowej konferencji brat zamordowanego prezydenta Gdańska oraz członek honorowy WdG wyznał, że do Sejmu wybiera się, by powstrzymać Prawo i Sprawiedliwość przed "pisaniem na nowo historii Polski oraz Gdańska".

„Murem za Piotrem” - skandowali podczas spotkania na Ołowiance działacze gdańskiego stowarzyszenia. Członkowie „Wszystko dla Gdańska” zebrali się pod napisem „Gdańsk”, by zachęcić mieszkańców do głosowania na kandydata, który będzie „czwórką” na gdańskiej liście Koalicji Obywatelskiej podczas październikowych wyborów. Miejsce rozpoczęcia kampanii Piotra Adamowicza wybrano nieprzypadkowo. Tu zaczynali swoje ostatnie wyborcze batalie samorządowe Paweł Adamowicz oraz Aleksandra Dulkiewicz.

- Dzisiaj również jest taki ważny moment. Jako członkowie jednogłośnie poparliśmy kandydaturę Piotra Adamowicza na posła do Sejmu RP. To osoba niezwykle kompetentna, która zasłużyła się dla Polski i mogła pełnić wielkie funkcje w państwie, jednak zawsze starała się funkcjonować skromnie w cieniu swojego brata – mówił prezes stowarzyszenia Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska. - Dzisiaj przychodzi możliwość wykorzystania ogromnego potencjału Piotra Adamowicza. Jesteśmy pewni, że po 13 października, będzie reprezentantem Gdańska i Pomorza w Sejmie.

Piotr Adamowicz to działacz opozycji demokratycznej, uczestnik strajków sierpniowych w Stoczni Gdańskiej czy pracownik Komisji Krajowej „Solidarności”. Od lat 90. związany głównie z zawodem dziennikarza, m.in. jako korespondent zagranicznych agencji informacyjnych. W piątek przyznał, że przez całe życie stał w miejscu, gdzie dziś stoją zaproszeni na konferencję dziennikarze, jednak obecna sytuacja w kraju zmusiła go do podjęcia nowego wyzwania.

- Nigdy nie wstąpię do żadnej partii politycznej, jestem honorowym członkiem „Wszystko dla Gdańska” i niech tak pozostanie – mówił Piotr Adamowicz. - Dlaczego kandyduję? Tak się składa, że my mieszkańcy Pomorza zmienialiśmy historię tego kraju. Niestety od kilku lat ta historia zaczyna być pisana na nowo za sprawą Prawa i Sprawiedliwości. Muzeum II Wojny Światowej zostało przejęte, następnie zmieniona została jego narracja. Teraz mamy projekt jakiegoś instytutu dziedzictwa Solidarności, co skutkuje okrojeniem dotacji na ECS. Nie będę się rozwodzić na temat zmiany nazw ulic Gdańska. Historia jest pisana poza naszym doświadczeniem i dorobkiem. O tym jaka jest powinniśmy decydować my, jako mieszkańcy, a nie ludzie z Wiejskiej czy Nowogrodzkiej. M.in. dlatego zdecydowałem się na start w zbliżających się wyborach.

Kandydat mówił, że nie zabiegał o umieszczenie na listach KO. To m.in. Bogdan Borusewicz, Aleksander Hall oraz samorządowcy mieli przekonywać go, by spróbował swoich sił w walce o mandat.

POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki