Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koncert: Święto Światła w Gdańsku i Lipsku

Maja Korbut
Para niemieckich artystów, Nicole Pieper i Jürgen Wolf
Para niemieckich artystów, Nicole Pieper i Jürgen Wolf Grzegorz Mehring
W tym roku po raz pierwszy Święto Światła, upamiętniające wydarzenia na lipskim Augustusplatz sprzed 21 lat, celebrowano jednocześnie w Gdańsku i Lipsku.

Zwykle kiedy mówimy o obaleniu komunizmu, podkreślamy rolę, jaką odegrał w tym ruch Solidarności. Warto jednak pamiętać o demokratycznych ruchach wolnościowych w innych krajach.

W październiku w sposób szczególny wspominamy wydarzenia z Lipska: demonstracje w 1989 roku, które były przygotowaniem do zburzenia muru berlińskiego i zjednoczenia Niemiec.

W tym roku po raz pierwszy Święto Światła, upamiętniające wydarzenia na lipskim Augustusplatz sprzed 21 lat, celebrowano jednocześnie w Gdańsku i Lipsku. Połączeni kulturowym i multimedialnym mostem mieszkańcy tych dwóch miast wspólnie wspominali wydarzenia Jesieni 1989 roku.

Koncert w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej był wyświetlany na ogromnym telebimie, umieszczonym na fasadzie Opery Lipskiej. Wyświetlano tam też animacje z godłem Solidarności oraz widoki Gdańska. Z kolei słuchacze w Gdańsku mogli na telebimie obserwować zgromadzone na Augustusplatz tłumy, słuchające koncertu i układające z zapalonych świec wielki napis 89.

Mieszkańcy obu miast mogli też wysłuchać przemówień przewodniczącego PE Jerzego Buzka oraz pomorskich polityków. Było to więc święto demokracji, ale także uczta muzyczna.

W programie koncertu znalazły się utwory polskich i niemieckich twórców, zarówno Krzysztofa Pendereckiego i Henryka Mikołaja Góreckiego, jak i Johannesa Brahmsa i związanego z Lipskiem Jana Sebastiana Bacha. Jako solistki wystąpiły Iwona Hossa z Polski i Nicole Pieper z Niemiec.

Orkiestra Polskiej Filharmonii Bałtyckiej zagrała pod rękę świetnego niemieckiego dyrygenta, Jürgena Wolfa.

W Gdańsku odbędzie się koncert upamiętniający wydarzenia jesieni 1989 roku

Jeśli każda ważna rocznica miałaby być powiązana z tak doskonałym koncertem, chciałoby się, żeby tych rocznic było więcej.

Wieczór rozpoczął się wykonaniem "Preludium for peace" Krzysztofa Pendereckiego. Już ta kompozycja stworzyła niezwykły klimat, który pogłębiony został przez piękne wykonanie lirycznej arii "Erbarme dich, mein Gott" z Bachowskiej Pasji wg św. Mateusza, którą zaśpiewała Nicole Pieper.

Nastrój stał się jeszcze bardziej liryczny, kiedy Iwona Hossa zaczęła śpiewać drugą część "Symfonii pieśni żałosnych" Góreckiego. Tekst do tej części utworu to wzruszająco prosty wiersz, wyryty na ścianie celi więzienia gestapo przez młodą dziewczynę. "Mamo, nie płacz, nie" śpiewała solistka, a jakby wbrew temu wezwaniu na sali wilgotniały kolejne pary oczu.

Po tej emocjonalnej kulminacji wykonano jeszcze IV Symfonię Brahmsa. Orkiestra, prowadzona przez Jürgena Wolfa, grała jak natchniona, choć miejscami zdarzały się jeszcze drobne zgrzyty. Sam Wolf jednak swoim trudnym do wytłumaczenia magnetyzmem sprawił, że ten wieczór trudno będzie zapomnieć.

Szkoda tylko, że tak znakomity koncert odbył się przy tak mizernej frekwencji. W Lipsku organizatorzy spodziewali się kilkudziesięciu tysięcy osób, a w Gdańsku filharmoniczne fotele świeciły pustkami.

Czyżby zakończony niedawno festiwal Solidarity of Arts wyczerpał popyt na wydarzenia związane z Solidarnością i innymi ruchami demokratycznymi?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki